Pandemia a zdrowie psychiczne – Jak radzić sobie z samotnością

Pandemia a zdrowie psychiczne – Jak radzić sobie z samotnością

Od marca 2020r. świat przeżywa kryzys spowodowany przez pandemię koronawirusa. Ogromny lęk spowodowany chorobą, która zbiera śmiertelne żniwa, zmusił rządzących na całym świecie do wprowadzania obostrzeń, które w rezultacie są źródłem kolejnej pandemii – samotności. Każdy z nas w jakimś momencie życia prawdopodobnie czuł się samotny, nawet gdy otaczali go bliscy. Natomiast obecne czasy, gdzie izolacja jest niejako wymuszona i dochodzi do niej lęk o własne zdrowie, a także strach spowodowany niestabilnością na rynku pracy, sprzyjają rozwojowi innych zaburzeń psychicznych. Niestety samotność nie sprzyja dobrostanowi psychicznemu. Jeśli nie zaczniemy sobie z nią radzić, to można się spodziewać pandemii chorób psychicznych. W artykule “Pandemia a zdrowie psychiczne” dowiesz się jak radzić sobie z przykrymi skutkami tego zjawiska.

Samotność w XXI wieku

Jeszcze przed wybuchem pandemii wielu psychologów mówiło o epidemii samotności jako pokłosie cywilizacji XXI wieku. Nowoczesne technologie, komunikatory, portale społecznościowe – to wszystko nie sprzyjało wspólnemu spędzaniu czasu. Ludzie odsuwali się od siebie. Do tego dochodzi tzw. znieczulica spowodowana przez masowość przemocy. Poprzez swoją wszechobecność spowodowała, że stała się ona normą. Większość społeczeństwa już od dłuższego czasu żyła niejako w swoim świecie interesując się innymi poprzez grzeczność. Można by rzecz, że pandemia w sposób spektakularny pogłębiła coś, co w dużej mierze już zbierało swoje żniwo.

Według psychologów samotność to subiektywne poczucie braku satysfakcji ze swoich relacji społecznych. Nie każda więc osoba żyjąca w pojedynkę musi czuć, że jest osamotniona. A z drugiej strony samotnie czuć się może nawet ktoś, kto mieszka w domu pełnym ludzi. Z wcześniejszych badań wiadomo, że osoby samotne negatywnie reagują na stresory. Są dużo bardziej wyczulone na zagrożenie i mają mniejsze zdolności adaptacyjnego radzenia sobie w odpowiedzi na stres.

Pandemia a zaburzenia psychiczne

Niezależnie od naszych predyspozycji osobowościowych predestynujących nas do odczuwania samotności (introwertycy versus ekstrawertycy) pandemia pozbawiła nas możliwości decydowania o tym jak i z kim chcemy spędzać czas. Do tego dochodzą lęki o charakterze egzystencjalnym oraz niemożność przewidzenia, kiedy taki stan izolacji będzie mógł się skończyć. W związku z tym, że Izolacja lub kwarantanna pozbawiła nas naszych nawyków, aby zminimalizować odczucie lęku czy niepokoju, powinniśmy zastąpić stare nawyki nowymi.

Jak radzić sobie w czasach pandemii?

Trzeba stworzyć sobie taki plan dnia, żeby pod wieczór mieć poczucie satysfakcji. Oznacza to wstawanie o mniej więcej stałej porze, dbanie o ciekawe i różnorodne posiłki. Może jest to odpowiedni czas na to by wprowadzić długo odkładaną dietę?

Budujemy rytm dnia, w którym powinien znaleźć się również czas na ćwiczenia fizyczne. I to nie tylko by utrzymać kondycję fizyczną. Podczas ćwiczeń wydzielają się endorfiny pomocne w utrzymaniu dobrego nastroju. Wystarczy dobra rozgrzewka i skakanie na skakance albo ćwiczenia na kręgosłup, który teraz dodatkowo jest obciążony. Jeśli mamy wokół siebie bliskich, możemy spróbować organizować sobie wspólny czas na różne sposoby – np. wieczór planszówek, wspólne gotowanie a może znalezienie wspólnego hobby.

Osoby, które pozostają w samotności mogą zaplanować sobie wirtualne wieczorne spotkanie np. przy dobrym cieście. Zobaczyć się czy porozmawiać z kimś bliskim, znajomym albo rodziną np. przy serniku sporządzonym według tego samego przepisu, ale każdy we własnym domu, oddzielnie. Sam czas kwarantanny można dobrze wykorzystać na samorozwój. Natomiast mogą być takie osoby, które mimo usilnych chęci nie są w stanie sobie poradzić a nawet pojawiają się u nich napady paniki to dobrze jest skontaktować się ze specjalistą, który być może zaleci specjalne ćwiczenia relaksacyjne.

Nie bój się skorzystać z rady specjalisty

Czasem warto się zdecydować na farmakoterapię i nie należy się bać skutków ubocznych, gdyż jeśli leki będą stosowane w porozumieniu ze specjalistą to mogą przynieść dużo pożytku. Z pewnością trzeba siebie bacznie obserwować i jeśli pojawi się apatia, bezsenność, uczucie rozdrażnienia i brak motywacji do działania to mogą to być symptomy depresji, których pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć.

Co ciekawe, w Japonii już od wielu lat mamy do czynienia ze zjawiskiem hikikomori, które polega na tym, że osoby dotknięte takim zaburzeniem nie mają potrzeby wychodzenia ze swoich domów. Po prostu izolują się od ludzi i zamykają w swoim świecie, w skrajnej formie zjawisko to polega na tym, że takie osoby w ogólnie nie wychodzą ze swojego pokoju. Można powiedzieć, że pandemia z wielu ludzi zrobiła przysłowiowe hikikomori i na pewno nie można tego bagatelizować. Choroby psychiczne prawdopodobnie mogą okazać się najdotkliwszym, obok załamania gospodarki, skutkiem pandemii. Ale to od każdego z nas zależy jak sobie poradzi z tą szczególną sytuacją. Jeśli będziemy dbać o swój dobrostan i nie przeoczymy żadnego odchylenia w sferze psychicznej to wyjdziemy z tej sytuacji wzmocnieni.

Odwiedź nas na Facebook’u.