Uzależnienia behawioralne, inaczej uzależnienie od czynności

Uzależnienia behawioralne, inaczej uzależnienie od czynności

Nałogi kojarzą nam się przede wszystkim z substancjami psychoaktywnymi. Tymczasem uzależnić się można niemal od wszystkiego, w tym od konkretnych czynności. Coraz częściej słyszymy o osobach, które nie kontrolują swojej skłonności do uprawniania przygodnego seksu, zakupów, sportu, opalania czy hazardu. Zajęcia te są dla nich jak narkotyk – używają ich do rozładowania napięcia, wpadają w obsesję i na ich rzecz zaniedbują inne dziedziny swojego życia. Nazywa się to uzależnienia behawioralne.

ranking ośrodków terapii, bigoreksja, uzależnienia behawioralne

Uzależnienie to postępujący proces chorobowy polegający na zdominowaniu psychiki, a często również fizjologii człowieka przez pragnienie zażycia substancji psychoaktywnej lub wykonania czynności uznanej za nagradzającą. Na początku nałogowe zachowanie przynosi wielką satysfakcję, ponieważ pobudza części mózgu odpowiedzialne za odczuwanie przyjemności. Jednak wraz z rozwojem choroby dana osoba zaczyna potrzebować go do funkcjonowania na normalnym poziomie, a abstynencja staje się przyczyną znacznego cierpienia.

Dwie obowiązujące klasyfikacje chorób: ICD-10 i DSM-IV wymieniają podobny zestaw objawów uzależnienia. Według nich o nałogu możemy mówić wówczas, gdy w ciągu jednego miesiąca pojawiły się co najmniej trzy z poniższych symptomów:

– silne, natrętne pragnienie wręcz przymus zastosowania środka lub wykonywania czynności (tak zwany „głód”);

– utrata kontroli nad czasem oraz zakresem wykonywania czynności lub przyjmowania substancji;

– pojawienie się stanu abstynencyjnego po odstawieniu, charakterystycznego dla danej substancji, jednak zawsze przeżywanego jako negatywny; może on osiągać różne natężenie, ale rezultatem zawsze będzie poszukiwanie substancji w celu zniesienia przykrych objawów;

– wykształcenie tolerancji, czyli konieczności stosowania coraz większych dawek dla uzyskania pożądanego efektu, bądź też zmniejszenie satysfakcji po zastosowaniu takiej samej dawki (niektórzy narkomani mogą przyjmować dawki heroiny, które wielokrotnie przewyższają dawki śmiertelne);

– zaabsorbowanie sprawami związanymi z przyjmowaniem lub wykonywaniem czynności, drastyczna zmiana dotychczasowych zainteresowań, wejście w nowe środowisko, przyjęcie odmiennego stylu życia, porzucenie bądź ograniczenie aktywności społecznej, zawodowej lub rekreacyjnej z powodu stosowania środka lub kompulsywnego wykonywania czynności;

– przeznaczanie większości czasu na pozyskanie i używanie substancji bądź odzyskiwanie równowagi po konsumpcji;

– uporczywe przyjmowanie substancji lub wykonywanie czynności pomimo świadomości szkodliwych następstw, wystąpienia problemów zdrowotnych, degradacji społecznej;

– nieudane próby porzucenia nałogu;

– racjonalizacja, czyli wymyślanie pretekstów i powodów, dla których stosowanie środka lub wykonywanie czynności jest konieczne, obwinianie otoczenia i usprawiedliwianie samego siebie.

ranking ośrodków terapii, tanoreksja, uzależnienia behawioralne

Zestaw czynności, od których możemy się uzależnić, stale się powiększa. Uzależnienia behawioralne, które występują najczęściej to: patologiczny hazard, gry komputerowe, internet, jedzenie, pracę, zakupy, używanie telefonu komórkowego, korzystanie z kart płatniczych czy środków masowego przekazu. Specyficzną podgrupę tego rodzaju uzależnień stanowią obsesje koncentrujące się na ciele oraz dbaniu o jego wygląd i zdrowie. Należą do nich m.in.: tanoreksja (uzależnienie od opalania się, głownie na solarium), ortoreksja (obsesyjna koncentracja na zdrowym odżywianiu), bigoreksja (nadmierna skłonność do rozbudowywania ciała poprzez ćwiczenia fizyczne, stosowanie środków anabolicznych oraz wysokobiałkowej diety) oraz uzależnienie od zabiegów medycyny estetycznej czy chirurgii plastycznej.

Uzależnienia behawioralne mają charakter kompulsywny, co oznacza, że człowiek nie jest w stanie nad nimi zapanować. Mają one negatywny wpływ na wiele obszarów jego funkcjonowania, a ich celem jest nie tyle osiągnięcie przyjemności, co zredukowanie cierpienia i napięcia. Problem jest o tyle skomplikowany, że choć każdy nałóg ma bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie chorego, wiele z tych zachowań uzyskuje aprobatę społeczną (np. obsesyjne dbanie o zdrową dietę czy pracoholizm).

Uzależnienia behawioralne mają konsekwencje zależne od ich rodzaju. Przejawiają się przede wszystkim w sferze fizycznej, a także psychiczno-społecznej. Do tych związanych z samopoczuciem somatycznym należą m.in. bóle głowy, nadgarstka, bóle w klatce piersiowej, problemy żołądkowe, tiki nerwowe, zawroty głowy czy zespół przewlekłego zmęczenia. Nadmierne angażowanie się w konkretne czynności prowadzi również (a może przede wszystkim) do objawów natury psychologicznych, takich jak  nadaktywność, problemy ze snem, nieumiejętność wypoczynku, zmienne nastroje, uczucie irytacji, drażliwość, trudności w koncentracji uwagi, zaniżona samoocena, niższa satysfakcja z życia, zaniedbywanie innych aktywności, zawężenie (bądź brak) zainteresowań, izolowanie się od innych ludzi, a także złe relacje rodzinne związane z zanikaniem więzi czy rozpadem rodziny. Jak widać, podobnie jak w przypadku alkoholizmu czy narkomanii uzależnienie nie powoduje jedynie cierpienia chorego – skutki nałogu ponoszone są przez całą rodzinę.

Samotność w sieci

Samotność w sieci

Nowoczesność i dostępność najnowszych technologii wprowadziły znaczące zmiany w zakresie naszego funkcjonowania społecznego. Z jednej strony w każdej chwili możemy skontaktować się z osobami znajdującymi się na drugiej półkuli, a z drugiej coraz rzadziej spotykamy się ze sobą na obiad lub kawę, by porozmawiać twarzą w twarz. Czy internet pomaga nam radzić sobie z samotnością, czy może ją potęguje?

 

W czasach, gdy internet był nowością i dopiero stawał się popularny w naszym kraju, wielu z nas zachłysnęło się jego możliwościami. Poczuliśmy się połączeni z całym światem, bo sieć w znaczący sposób ułatwiła nam komunikowanie się nawet z osobami przebywającymi w dużej odległości od naszego miejsca zamieszkania. W dodatku, w przeciwieństwie do tradycyjnej poczty, pozwalała nam kontaktować się szybko i uzyskiwać natychmiastowe odpowiedzi.

Z czasem media społecznościowe i komunikatory rozwijały się coraz bardziej, a ich możliwości stawały się coraz większe. Mogliśmy już nie tylko przesyłać sobie wiadomości o każdej porze dnia i nocy, ale również dzielić się ze sobą krótkimi filmikami czy zdjęciami z różnych wydarzeń. Dzisiaj jesteśmy przyzwyczajeni do tego rodzaju komunikacji tak bardzo, że już nie wyobrażamy sobie bez nich życia. Wielu z nas rozpoczyna dzień od przejrzenia tablicy na Facebooku, z której możemy dowiedzieć się, kto z naszych znajomych wziął ślub w zeszłą sobotę, komu urodziło się dziecko, kto obronił pracę magisterską, a kto właśnie zmienił pracę. Mamy również wgląd w codzienne czynności osób, które znamy: normą stało się publikowanie zdjęć porannej kawy, wspomnień z weekendowej imprezy czy opinii na temat ostatnio obejrzanego filmu.

 

Czy da się kogoś poznać w sieci?

Samotność często skłania do poszukiwania nowych kontaktów za pośrednictwem sieci. Takie rozwiązanie wydaje się znacznie łatwiejsze niż wyjście z domu i próby poznania ludzi w niewirtualnej rzeczywistości. Dla osób nieśmiałych i niepewnych siebie internet bywa możliwością poczucia się kimś innym. Poznając ludzi za pomocą sieci, mniej boją się ośmieszenia, w mniejszym stopniu ograniczają ich lęk, wstyd i normy, mogą udawać lepszą wersję samych siebie i świadomie decydować o tym, jakie informacje ujawnić. Mają kontrolę nad tym, jak się zaprezentują, nie zdradzi ich mowa ciała. Często zdarza się, że ktoś, kto w prawdziwym życiu jest skryty, cichy i stonowany, na czatach i portalach randkowych staje się duszą towarzystwa, udając osobę przebojową, atrakcyjną i odnoszącą sukcesy. Nagle zaczyna mieć powodzenie u płci przeciwnej, uchodzi za kogoś zabawnego, pożądanego i mającego duże znaczenie. Z pewnością bardzo łatwo zachłysnąć się podobnymi możliwościami i uznać wirtualne relacje za znacznie bardziej pociągające, niż te w prawdziwym życiu.

Kontakty za pośrednictwem internetu mają jednak również drugą stronę medalu. Po drugiej stronie ekranu znajduje się przecież inna, żywa osoba. I ona także może w dowolny sposób kreować swój wizerunek, nie zawsze mówić prawdę lub zatajać istotne fakty na swój temat. A emocje, które odczuwamy do swojego rozmówcy, choć z naszej perspektywy są prawdziwe, mogą stanowić iluzję. Jak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy czujemy je do prawdziwej osoby, do kogoś innego, wymyślonego przez nią samą, czy może do własnej projekcji, wyobrażenia? Na ile relacje powstałe w internecie są prawdziwe, a na ile sztucznie wykreowane?

Czy „znajomi” z Facebooka to prawdziwi przyjaciele?

Najpopularniejszy serwis społecznościowy pozwala na dodanie 5000 znajomych. Choć niewielu z nas osiąga tak zawrotną liczbę, bardzo często za pośrednictwem Facebooka utrzymujemy kontakt nawet z kilkoma setkami osób. Oczywiście, większość z nich to ludzie, z którymi nie kontaktujemy się w żaden inny sposób. Wśród naszych kontaktów z portali społecznościowych znajdują się m.in. starzy znajomi z podstawówki, osoby, z którymi pracowaliśmy podczas wakacji kilka lat temu czy dawni sąsiedzi. Relacje te są powierzchowne i niewiele wnoszą do naszego życia. Gdy wstawimy zdjęcie z urlopu, a pod nim zobaczymy kilkadziesiąt „lajków”, z pewnością zrobi nam się miło. Łatwo jest wówczas ulegnąć złudzeniu, że jesteśmy lubiani, ważni dla wielu osób i mamy szeroką sieć wsparcia. Niestety, jest to tylko fasada, substytut prawdziwego życia i głębszych relacji. Warto uważać, by pogoń za internetową popularnością nie przysłoniła nam prawdziwych przyjaźni i potrzeby dbania o nie poza siecią.

 

Media społecznościowe są jak narkotyk

Internet jest tak powszechny w naszym życiu, że często nie dostrzegamy, jak łatwo możemy się od niego uzależnić. Korzystamy z niego codziennie i nawet nie zauważamy, kiedy przywiązujemy się do niego mentalnie. Młodzież odświeżająca Facebooka, Twittera lub skrzynkę mailową co kilka minut to obecnie bardzo częsty, niebudzący niczyjego zdziwienia widok. Teoretycznie można byłoby powiedzieć, że dzięki temu jesteśmy w stałym kontakcie ze światem. Z drugiej, wiemy już, że relacje podtrzymywane w taki sposób są powierzchowne i nie do końca prawdziwe. Osoba uzależniona od internetu większość czasu spędza, zgłębiając dostępne w nim treści. Przestaje interesować się tym, co dzieje się wokół niej, a możliwości, jakich dostarcza środowisko zewnętrzne, przestają być dla niej atrakcyjne. Przyzwyczaja się do natychmiastowych gratyfikacji, łatwych znajomości i przesytu bodźców. Z tego powodu zaniedbuje prawdziwe relacje, co może odbić się na całym jej życiu. W trudnych chwilach można przecież ustawić smutny status na Facebooku i liczyć na pełne współczucia komentarze, ale znacznie lepsze będzie rzeczywiste, namacalne wsparcie udzielone w prawdziwym życiu przez choćby jedną, szczerze zatroskaną osobę.

Według badań osoby kompulsywnie przeglądające portale społecznościowe są bardziej samotne i charakteryzuje je wyższe ryzyko depresji. Codzienne odwiedzanie wielu stron internetowych to tak naprawdę desperackie poszukiwanie emocjonalnego pobudzenia. Uczucia, jakich doświadczamy, spotykając się twarzą w twarz, są nam bardzo potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Tego rodzaju głębokie emocje i relacje nie mogą być osiągnięte poprzez czatowanie lub wymienianie się informacjami za pośrednictwem Facebooka. Ograniczając się do kontaktów wirtualnych, łatwo popaść w uczuciowe odrętwienie, mogące prowadzić do depresji (tzw. „choroby niewyrażonych uczuć”), apatii i dolegliwości fizycznych, takich jak problemy trawienne, bóle głowy, mięśni i kręgosłupa czy niedotlenienie serca. Powierzchowne, wirtualne kontakty sprawiają, że czujemy się „samotni w tłumie”, tracimy prawdziwy kontakt ze światem i doświadczamy coraz większej izolacji emocjonalnej.

 

Profile na Facebooku… kłamią

Badania wykazują, że osoby spędzające więcej czasu na Facebooku są bardziej skłonne uważać, że inni mają lepsze życie niż one. Dlaczego tak jest? Przyjrzyjmy się mechanizmom, które rządzą profilami na tego typu serwisach. Każdy z nas chce zaprezentować się od jak najlepszej strony i nie jest zainteresowany dzieleniem się prozą życia. Do publikacji wybieramy zdjęcia, na których jesteśmy uśmiechnięci i wyglądamy korzystnie. Kobiety zawsze pozują w ładnych ubraniach i pełnym makijażu, a mężczyźni prężą muskuły. Niektórzy korzystają również z upiększających filtrów lub przerabiają fotografie za pomocą programów graficznych. Przeglądając profile naszych znajomych, łatwo możemy odnieść wrażenie, że ich życie składa się wyłącznie z ważnych i ekscytujących wydarzeń: egzotycznych wakacji, szalonych imprez, sukcesów zawodowych i podniosłych sytuacji z życia prywatnego, takich jak zaręczyny, śluby lub narodziny dzieci. Nikt nie chwali się kłótnią z żoną, tym, że zepsuł mu się samochód, a dziecko dostało kolejną jedynkę w szkole. Znane nam „zwykłe” osoby w internecie prezentują się jak gwiazdy z pierwszych stron gazet: nigdy nie mają pryszczy, zmarszczek, odrostów czy fałdek na brzuchu. Nie spotykają ich gorsze dni, zmęczenie czy chandra. Patrząc na ten wyidealizowany wizerunek, nietrudno poczuć się gorzej z samym sobą. Nagle przestają nas cieszyć wakacje nad polskim morzem, stabilna, choć mało ekscytująca praca i łysiejący partner z coraz bardziej rosnącym brzuszkiem.

Oczywiście, to wszystko jest jedną, wielką ułudą. My sami, wzorując się na znajomych, również dowolnie kształtujemy swój wizerunek w sieci. Publikujemy tylko korzystne zdjęcia, chwalimy się wyłącznie pozytywnymi zdarzeniami ze swojego życia i naginamy rzeczywistość, by zaprezentować ją w jak najlepszym świetle. W ten sposób stajemy się częścią błędnego koła i prowokujemy do zazdrości (i zmiany publikowanych treści) kolejne osoby.

Nie zapominajmy również o złudzeniach dotyczących kontaktów z innymi. Media społecznościowe dają nam wrażenie, że gdzieś tam są osoby, którym na nas zależy. Sami siebie odbieramy wówczas jako towarzyskich i popularnych, nawet jeśli nie pamiętamy, kiedy ostatnio wybraliśmy się na jakieś spotkanie towarzyskie. Zapominamy, że kliknięcie „lubię to!” lub napisanie pochlebnego komentarza nic nie kosztuje, w przeciwieństwie do rzeczywistego wsparcia i pomocy, gdy zajdzie taka potrzeba.

 

Czy zjawisko „samotności w sieci” to ważny argument przemawiający za tym, że powinniśmy ograniczyć korzystanie z internetu? Czy rozpowszechnienie nowoczesnych telefonów ze stałym dostępem do sieci, funkcjonalnych laptopów oraz portali społecznościowych to problem, nieuchronnie prowadzący do zaniku prawdziwych relacji międzyludzkich? Tego rodzaju domniemania wydają się być mocno przesadzone. Nie uciekniemy od wirtualnej rzeczywistości – jest ona nieodłączną częścią życia w nowoczesnym świecie. Niejednokrotnie bywa bardzo pomocna: wielu osobom umożliwia wykonywanie swojej pracy z dowolnego miejsca na świecie, usprawnia wymianę informacji, a także umożliwia odnowienie kontaktów z kimś, kogo dawno nie widzieliśmy. Ważne jest jednak to, byśmy wykorzystywali internet do wzbogacania naszych prawdziwych przyjaźni, zamiast je nim zastępować. Miejmy nadzieję, że kolejne pokolenia coraz lepiej będą adaptowały się do wyzwań nowoczesnego świata, przez co nie będą musiały obawiać się samotności w sieci.

Pomorska Klinika Terapeutyczna

Pomorska Klinika Terapeutyczna

Dane kontaktowe:

  • ul. Kosynierów 27
  • 84-230 Rumia
  • tel. +48 535
  • http://www.pktu.pl
  • pktu.rumia@gmail.com
  • wyświetlenia: 5855
  • wyświetlenia telefonu: 175
  • wyświetlenia strony int.: 175

Pomorska Klinika Terapeutyczna współpracuje z różnymi specjalistami m.in. terapeutami, psychologami czy pedagogami. Prowadzone są różne terapie w trybie dziennym, trwające około 4 tygodni oraz w trybie wieczorowym około 8 tygodni. Terapie prowadzone są metodą TSR, czyli Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, czyli osiąganiu wcześniej zamierzonego sobie celu. Na terapii pacjenci uczą się, że jeśli coś działa, to należy robić tego więcej, jeśli nie, to robić coś innego, a jeśli nie trzeba to nie naprawiać. Usługi i pomoc w leczeniu uzależnień, oferowana przez ten ośrodek są dobierane i proponowane pacjentom według ich indywidualnych potrzeb. Ośrodek nastawiony jest, aby efektywnie pomagać osobom uzależnionym w spokojnej i miłej atmosferze tak, aby motywować do dalszej pracy. PKTU prowadzi również psychoedukację na temat uzależnień.

Zakres leczenia:
  • Leczenie alkoholizmu przeprowadzone może być dopiero po detoksykacji, którą również oferujemy w naszym ośrodku za dodatkową opłatą. Terapia prowadzona jest podczas sesji indywidualnych oraz grupowych.
  • Leczenie narkomanii oraz lekomanii również może obejmować detoks za dodatkową opłatą. Oprócz objawów fizycznych klinika zajmuje się psychoterapią, jak radzić sobie z tymi uzależnieniami, jak je zaakceptować i radzić sobie z nimi po zakończonym leczenia.
  • Leczenie uzależnienia od dopalaczy jest bardzo podobne jak w przypadku leczenia lekomanii i narkomanii. Terapie prowadzone są przez doświadczonych specjalistów, którzy wiedzą jak obchodzić się z osobami mającymi styczność z dopalaczami.
  • Leczenie uzależnienia od hazardu jest przede wszystkim terapią prowadzoną z nastawieniem na pozbycie się przyzwyczajenia do adrenaliny oraz chęci ryzykowania. Hazard to nie tylko gry pieniężne, ale również wszelkiego rodzaju loterie czy konkursy, które w kulminacyjnym punkcie oddają satysfakcję z odczuwanej adrenaliny.
  • Leczenie uzależnienia od Internetu i komputera jest dość trudne, gdyż w dzisiejszej dobie elektroniki, większość czynności związanych z informacjami czy kontaktem międzyludzkim odbywa się właśnie za pomocą komputera i Internetu. Jest to najczęstsza wymówka uzależnionych. Terapie mają na celu zrozumienie siebie i zaakceptowanie własnej osoby.
  • Leczenie seksoholizmu, czyli uzależnienia od masturbacji, seksu, a także pornografii. Terapie zapewniają zrozumienie odczucia wspólnoty z partnerem, jego akceptacji w całości i nietraktowanie seksu jako powinności, a jednak jako przyjemności odczuwanej wraz z partnerem.
  • Leczenie zakupoholizmu, czyli uzależnienia od robienia zakupów i wydawania pieniędzy bez namysłu i przemyśleń. Terapie mają na celu nauczenie takich osób (najczęściej kobiet) kontrolowania swoich zakupów, planowania wydatków oraz zaproponowanie i przedstawienie innych form radzenia sobie z problemami i osiągania szczęśliwego stanu bez wydawania pieniędzy.
  • Leczenie nałogowego objadania się, coraz bardziej powszechnego problemu w społeczeństwie. Leczy się niekontrolowane napady jedzenia za pomocą specjalistycznych grup terapeutycznych, z pomocą rodzin, na których emocjach i więziach można się skupić.
Co nas wyróżnia:
  • Pełna anonimowość,
  • Codziennie przeprowadzanie terapie,
  • Domowa atmosfera,
  • Dostęp do Internetu na terenie ośrodka,
  • Wspaniale urządzony ogród, w którym można się zrelaksować,
  • Komfortowo i elegancko urządzone wnętrze,
  • Terapia dla par,
  • Terapie leczenia uzależnień mogą być prowadzone w języku angielskim.
Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień dom-REHAB

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień dom-REHAB

Dane kontaktowe:

  • Sątopy 6
  • 11-230 Bisztynek
  • tel. +48 513
  • http://rehab-terapia.pl
  • info@rehab-terapia.pl
  • wyświetlenia: 4618
  • wyświetlenia telefonu: 199
  • wyświetlenia strony int.: 120

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień dom-REHAB prowadzony jest przez specjalistę terapii uzależnień oraz pedagoga Roberta Banasiewicza. Kadra profesjonalnych specjalistów skupiona w tym ośrodku dba o każdą osobę szukającą u nich pomocy w swoich problemach z uzależnieniami. Wieloletnie doświadczenie pozwoliło, aby dogłębnie poznać specyfikę nałogów i odpowiednio leczyć pacjentów. Ośrodek REHAB posiada całodobową opiekę nad pacjentami oraz personel stara się, aby w ośrodku zawsze panowała przyjazna atmosfera. Każdy pacjent zaraz po przyjęciu przechodzi przez niezbędne badania takie jak np. testy na obecność substancji odurzających i badania ogólne. Następnie pacjent przechodzi przez detoks oraz terapię, która trwa 8 tygodni. Ośrodek dom-REHAB położony jest w Sątopach, w malowniczej i spokojnej miejscowości.

Zakres leczenia:
  • Odtruwanie organizmu, inaczej detoks, jest najcięższym etapem leczenia uzależnień, bez niego proces psychoterapii nie powiedzie się oraz nie odniesie pożądanych skutków. Proces polega na nagłym odstawieniu substancji uzależniającej, wspomagając organizm farmakologicznie, aby był czysty i gotowy do dalszego etapu leczenia -psychoterapii.
  • Leczenie alkoholizmu odbywa się za pomocą znanych i skutecznych metod. Czas trwania jest bardzo zróżnicowany. Może trwać kilka tygodni, a nawet parę miesięcy. Podstawą leczenia alkoholizmu są terapie grupowe, na których pacjenci wspierają się wzajemnie.
  • W leczeniu narkomanii najważniejsze jest, aby pacjent poczuł bliskość terapeutyczną z innymi pacjentami. Elementem wspomagającym są terapie rodzinne. Detoks i psychoterapia to najlepsze rozwiązanie narkomanii.
  • Leczenie depresji w ośrodku REHAB odbywa się za pomocą sesji terapeutycznych z psychoterapeutą. Najważniejsze jest, aby rozróżnić formę depresji i właściwie dobrać do niej metodę leczenia, jak i odpowiednie leki przeciwdepresyjne. Mając wieloletnie doświadczenie, jest to możliwe, a wtedy wyleczenie takiej osoby jest możliwe.
  • Leczenie uzależnienia od hazardu to przede wszystkim leczenie uzależnienia od ryzykownego życia i adrenaliny. Odpowiednio indywidualnie dobrana metoda terapii skutkuje uwolnieniem się od tego nałogu.
  • Leczenie uzależnienia od komputera to leczenie uzależnienia od internetu, komputerów, telefonów i innych elektronicznych urządzeń. Tak naprawdę uzależnienie od internetu to stworzenie wirtualnego odbicia samego siebie, takim jakbym byśmy chcieli być. Leczenie polega przede wszystkim na tym, aby poznać i zaakceptować samego siebie oraz nie odczuwać potrzeby korzystania z internetu i komputerów.
  • Terapia młodzieży przeznaczona jest dla młodych ludzi, którzy wymagają jednak szczególnej uwagi, ponieważ są jeszcze w wieku rozwojowym. Każde leczenie i terapie młodych budowane jest na wzajemnym zaufaniu i szczerości.
  • Zjazdy nawrotowe to sesje, dzięki którym pacjenci mają możliwość zapobiegania nawrotom choroby uzależnień. Są to chwile, podczas których mogą spokojnie spędzić czas, zapominając o codziennych problemach i zając się sobą. Sesje organizowane są cyklicznie.
  • Wakacyjna terapia uzależnień organizowana jest na przełomie wakacji i skierowana do osób uczących się jeszcze, a mającymi już problemy z uzależnieniami. Jest to również wspaniała forma spędzania wolnego czasy oraz wyjazdów integracyjnych.
Co nas wyróżnia:
  • Doświadczona kadra specjalistów i psychoterapeutów,
  • Program terapii TSR czyli Terapia Skoncentrowana na Rozwiązaniach,
  • Przyjmujemy pacjentów zarówno ubezpieczonych jak i tych bez ubezpieczenia,
  • Komfortowe warunki leczenia,
  • Prowadzimy terapie indywidualne, grupowe oraz rodzinne,
  • Łamiemy stereotypy o długiej i bolesnej terapii odwykowej,
  • Wspieramy pacjentów zarówno po wyjściu z oddziałów odwykowych.
Prywatny Ośrodek Terapii Uzależnień Odpocznienie

Prywatny Ośrodek Terapii Uzależnień Odpocznienie

Dane kontaktowe:

  • Borzyszkowy 39M
  • 77-130 Lipnica
  • tel. +48 534
  • https://terapia-odpocznienie.com.pl
  • kontakt@terapia-odpocznienie.com.pl
  • wyświetlenia: 6770
  • wyświetlenia telefonu: 270
  • wyświetlenia strony int.: 415
Prywatny Ośrodek Terapii Uzależnień Odpocznienie położony jest w malowniczym miejscu, w lesie, w pobliżu jeziora i rzeki. Miejsce bardzo wspomaga leczenie i terapie pacjentów uzależnionych. Ośrodek powstał z myślą o osobach z nałogami, które potrzebują wyciszenia i spokojnej atmosfery, aby odnaleźć siebie na nowo i móc podjąć walkę z uzależnieniem. Odpocznienie ma w swojej ofercie terapie weekendową, tygodniową oraz miesięczną. Każdy z pacjentów objęty jest opieką i kontrolą wykwalifikowanego personelu, poddany właściwej i indywidualnie dobranej terapii. Każde leczenie rozpoczyna się od detoksu, który wspomaga późniejszą pracę z chorym. Ośrodek Odpocznienie zatrudnia samych kompetentnych terapeutów mających wieloletnie doświadczenie w leczeniu osób uzależnionych.
Zakres leczenia:
  • Diagnoza i detoks to pierwsze czym zajmuje się personel podczas pierwszych spotkań z pacjentem. Detoks to tak naprawdę odtrucie organizmu z substancji odurzających, dopiero po której uzależniony ma siłę by podjąć się terapii.
  • Leczenie alkoholizmu, narkomani i lekomanii odbywa się poprzez detoksykację, a w późniejszym czasie przez terapie. System prowadzenia leczenia pacjenta jest dobierany indywidualnie wobec przyjętych norm i zasad.
  • Leczenie uzależnienia od dopalaczy jest dość ciężkim wyzwaniem z uwagi na fakt, że do tej pory większość dopalaczy ma nieznane składy i nigdy nie wiadomo, czym człowiek się truje. Leczenie jest bardzo podobne do alkoholizmu i innych substancji odurzających.
  • Leczenie uzależnienia od hazardu jest przede wszystkim formą pomocy psychoterapeutycznej uzależnionemu. Ma na celu zrozumienie przez pacjenta siebie, zaakceptowania siebie, swojego uzależnienia oraz nauczyć się temu przeciwdziałać.
  • Leczenie uzależnienia od internetu dotyczy niestety w większości młodych ludzi, którzy nałogowo spędzają czas przed komputerem, smartfonem, a przede wszystkim w internecie. Mówiąc inaczej, terapie leczące to uzależnienie mają na celu przywrócenie pacjenta do rzeczywistego świata, z którego uciekają.
  • Leczenie seksoholizmu odbywa się wtedy, kiedy pacjent jest uzależniony od treści seksualnych, w większości przypadków jest to seks, pornografia oraz masturbacja. Celem takiej terapii jest zrozumienie przez pacjentów, że nie jest to zabawa, że każde życie intymne może zostać przez to zniszczone, tak samo, jak więzi z partnerem.
Co nas wyróżnia:
  • Wysokie kompetencje personelu,
  • Personel posiada odpowiednie certyfikaty do pracy z osobami uzależnionymi,
  • Wieloletnie doświadczenie personelu,
  • Pełna dyskrecja względem pacjentów,
  • Komfort i pełne wyposażenie pokoi,
  • Ośrodek usytuowany jest w na łonie natury sprzyjającej leczeniu,
  • Ośrodek zarejestrowany jest w rejestrze działalności leczniczych,
  • Prowadzimy sesje dla rodzin i bliskich oraz dla małżeństw.