Prywatny Ośrodek Uzależnień Terapie „TU i TERAZ”

Prywatny Ośrodek Uzależnień Terapie „TU i TERAZ”

Dane kontaktowe:

  • ul. Zakamycze 37A
  • 30-240 Kraków
  • tel. +48 669
  • https://www.alkoholizm.org.pl/
  • tuiterazterapie@gmail.com
  • wyświetlenia: 3564
  • wyświetlenia telefonu: 196
  • wyświetlenia strony int.: 215

 

Prywatny Ośrodek Uzależnień Terapie „TU i TERAZ” umiejscowiony jest w Krakowie i specjalizuje się w leczeniu alkoholizmu. W komfortowych warunkach pomagamy Pacjentom przerwać ciąg picia alkoholu poprzez odtrucie alkoholowe. Prowadzimy także terapie uzależnień od narkotyków, leków, dla osób współuzależnionych. Personel ośrodka pełni całodobową opiekę nad Pacjentami. Nasi specjaliści terapii uzależnień pragną pomóc innym osobom w osiągnięciu trzeźwego, zdrowego życia. Zapewniamy całkowitą dyskrecję i anonimowość.

Terapia w naszym ośrodku prowadzona jest indywidualnie, a także poprzez zajęcia grupowe, konsultacje psychologiczne, warsztaty terapeutyczne, muzykoterapię, filmoterapię, testy, medytacje, akupunkturę. Każdy dzień w „TU i TERAZ” jest wyjątkowy. Dodatkowo zapewniamy zajęcia rekreacyjne jak wycieczki, spacery, grill. Pacjenci zdobywają nowe umiejętności, odkrywają nowe wartości, widzą zmiany w swoim zachowaniu i postrzeganiu rzeczywistości.

Terapeuci posiadają szeroko rozwiniętą wiedzę merytoryczną na temat alkoholizmu. Uważamy, że aby skutecznie trafić do Pacjenta, należy ze spokojem uświadomić mu, z jak poważną chorobą się zmaga, przedstawić skutki picia, a także dać rady, jak powinno wyglądać jego życie po terapii. Osoba zmagająca się z alkoholizmem, często nie widzi dla siebie przyszłości, uważa, że osiągnęła już swoje „dno” i nic dobrego już na nią nie czeka. Jest to bardzo mylne myślenie! Takiej osobie okazujemy wsparcie, edukujemy, jak stanąć na nogi, jak znaleźć pracę, odbudować kontakt z rodziną, znaleźć lub rozwinąć porzucone pasje. Jesteśmy przekonani, że zrozumienie istoty alkoholizmu pomoże w wyzdrowieniu i rozpoczęciu nowego, trzeźwego życia.

Terapia alkoholowa w „TU i TERAZ” nie kończy się po opuszczeniu naszego ośrodka. Wierzymy, że aby nie doszło do nawrotu choroby, warto wracać do terapii, poprzez spotkania dla niepijących alkoholików, gdzie można podzielić się swoimi przeżyciami, doświadczeniami i nabytą wiedzą. Dodatkowo organizujemy uroczyste rocznice trwania w trzeźwości. Choroba alkoholowa jest chorobą uczuć i emocji. Dlatego osoby, które ukończyły terapię, a także ich rodziny, potrzebują wsparcia, bliskości, rozmowy, aby odbudować zaufanie i równowagę duchową. Nasz personel zawsze mówi: „Nie jesteś samotny, przyjacielu! Jesteśmy razem!”.

Zakres leczenia:
  • Leczenie stacjonarne alkoholizmu, narkomanii, lekomanii,
  • Terapia dla współuzależnionych,
  • Terapia indywidualna oraz grupowa,
  • Odtrucie alkoholowe,
  • Konsultacje lekarskie,
  • Konsultacje psychologiczne,
  • Warsztaty terapeutyczne.
Co nas wyróżnia:
  • Doświadczona kadra specjalistów i psychoterapeutów,
  • Pełna opieka pielęgniarska oraz medyczna (wystawiamy zwolnienia lekarskie),
  • Komfortowe warunki leczenia,
  • Terapia poprzez muzykoterapię, filmoterapię,
  • Medytacje, akupunktura,
  • Zajęcia dodatkowe (wycieczki, spacery, grill),
  • Możliwość odwiedzin w ośrodku.
Wywiad z Panią Karoliną Piątek – kierownikiem zespołu i specjalistą psychoterapii uzależnień Ośrodka Terapii Uzależnień Niwa

Wywiad z Panią Karoliną Piątek – kierownikiem zespołu i specjalistą psychoterapii uzależnień Ośrodka Terapii Uzależnień Niwa

NIWA – Ośrodek Terapii Uzależnień znajdujący się w malowniczej miejscowości Wilczkowice, pod Krakowem.

Dzisiaj rozmawiamy z Panią Dr Karoliną Piątek, która jest kierownikiem zespołu, specjalistą psychoterapii uzależnień Ośrodka Terapii Uzależnień Niwa. Ponad to Pani Karolina jest doktorem nauk społecznych i wykładowcą na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie.
 

Czy Ośrodek Niwa specjalizuje się w leczeniu konkretnych uzależnień? Jakie formy terapii przybiera?

Ośrodek Niwa prowadzi terapię uzależnień od wszelkich środków psychoaktywnych oraz zaburzeń behawioralnych. Terapia ma formę grupową oraz indywidualną. Każdy terapeuta, poza uzależnieniami, specjalizuje się w innych problemach, dlatego do każdego pacjenta dobierana jest odpowiednia osoba, która prowadzi go przez całe leczenie, prowadząc terapię indywidualną.
 

Terapia dla współuzależnionych – na czym polega?

Terapia dla bliskich osób uzależnionych polega na cotygodniowych spotkaniach grupowych, gdzie osoby te mogą dzielić się swoimi doświadczeniami pod okiem terapeuty. W spotkaniach uczestniczą zarówno osoby, których bliscy ukończyli terapię jakiś czas temu, jak i Ci, którzy są dopiero na początku drogi wychodzenia ze współuzależnienia. Spotykają się w gronie osób mających te same problemy, nawzajem uczą się radzić sobie z trudnościami. Oferujemy również spotkania indywidualne dla osób bliskich naszych pacjentów.
 

Jak wygląda proces leczenia, plan dnia w Ośrodku Niwa?

Dzień w ośrodku jest wypełniony różnymi zajęciami oraz aktywnościami, od porannej gimnastyki, medytacji, terapii grupowych indywidualnych, spaceru, aż po wieczorne filmy terapeutyczne. Dzień jest ułożony według specjalnego harmonogramu. Ma to też na celu wyrobienie pewnych nawyków u pacjenta. Plan dnia ciężko rozpisać, bo każdy dzień wypełniony innymi
zajęciami.

Przykładowy dzień może wyglądać następująco:

  • 7:00 Pobudka
  • 7:20 Poranna Gimnastyka
  • 7:50 Medytacja
  • 8:00 Śniadanie
  • 8:30 Czas wolny/Terapia Indywidualna
  • 10:00 Terapia Grupowa
  • 13:30 Obiad
  • 14:00 Czas wolny/Terapia indywidualna
  • 15:30 Zajęcia Typu Mindfulness/ basen/ miting AA/ grupa wsparcia
  • 17:00
  • Czas wolny
  • 19:00 Kolacja
  • 21:00 Film Terapeutyczny

 

Jakie warunki należy spełnić, aby rozpocząć terapię w Ośrodku Niwa?

Nie mówimy o warunkach, a o przełamaniu jakiejś bariery czy zmiany życia na lepsze i wykonaniu pierwszego telefonu. Można przyjechać na konsultację, do czego zachęcamy. Oczywiście jest prowadzony wstępny wywiad mający na celu ustalenie, czy jesteśmy w stanie pomóc danej osobie, czy korzystniejsze dla niej będzie skierowanie jej do innej placówki. Pacjent musi natomiast wyrazić zgodę na leczenie.
 

Czy istnieje możliwość kontynuacji leczenia po zakończonej terapii? Jak to wygląda?

Jak najbardziej jest taka możliwość. Terapia w Ośrodku to dopiero początek długiej drogi trzeźwego życia, w której chętnie uczestniczymy. Zachęcamy do kontynuowania terapii w formie
ambulatoryjnej, pomagamy znaleźć taką terapię bliżej miejsca zamieszkania. Zapraszamy również na cotygodniowe grupy wsparcia. Istnieje również możliwość kontynuowania terapii online z naszymi psychoterapeutami.
 

Jakie ma Pani rady dla osób borykających się z uzależnieniem? Jak zmotywować ich do podjęcia terapii?

Życie pod wpływem substancji zmieniających świadomość to życie pełne problemów, złych relacji międzyludzkich czy też problemów z prawem. Najlepszą motywacją jest szansa na rozpoczęcie nowego lepszego życia i zostawienie złych nawyków z tyłu. Ważne jest, by nie żyć przeszłością, by uwolnić się od ciągłych wyrzutów sumienia. Być tu i teraz, bo właśnie dziś jest najlepszy dzień na zmianę, na zmianę swojego życia.
 

Ośrodek Terapii Uzależnień Life Haven Życiowa Przystań

Ośrodek Terapii Uzależnień Life Haven Życiowa Przystań

Dane kontaktowe:

  • Bukowa 15
  • 43-438 Brenna
  • tel. +48 667
  • https://lifehaven.eu/
  • kontakt@lifehaven.eu
  • wyświetlenia: 2105
  • wyświetlenia telefonu: 141
  • wyświetlenia strony int.: 139

Ośrodek Pomocy Psychologicznej i Terapii Uzależnień Life Haven Życiowa Przystań to prywatny ośrodek stworzony z połączenia pasji, profesjonalizmu oraz dobrego serca, który znajduje się w miejscowości Brenna. Oferta ośrodka skierowana jest do osób zmagających się z uzależnieniami, problemami psychicznymi a nawet mającymi problemy z radzeniem sobie ze stresem.

Nasi certyfikowani specjaliści pomagają stanąć na nogi, w najgorszych sytuacjach życiowych. Pierwszym etapem jest tzw. wizyta konsultacyjna. Podczas spotkania, razem z terapeutą ustalana jest wstępna diagnoza oraz plan pomocy. Możliwe jest, aby podczas takiego spotkania Pacjentowi towarzyszył ktoś bliski, ponieważ uważamy, że wsparcie drugiej osoby dodaje siły i odwagi w walce z uzależnieniem.

W naszym ośrodku prowadzimy terapie dla osób uzależnionych od alkoholu, narkotyków, hazardu, leków. Pomagamy osobom trwającym w współuzależnieniu, depresji, zmagającym się z zaburzeniami osobowości, emocjonalnymi. Pomagamy przywrócić równowagę psychiczną; uczymy jak radzić sobie z poczuciem winy i wstydu; jak pozytywnie myśleć; jak odbudować poczucie własnej wartości; jak walczyć ze stresem i złością. Dzięki naszej terapii możliwe jest także przywrócenie stabilności i harmonizowanie umysłu. W ośrodku prowadzimy terapie odwykowe, detoks alkoholowy, terapię nerwicy, terapię kompulsywnego odżywiania. Pomagamy rodzinom osób uzależnionych pomóc przez ten trudny czas w życiu.

W Life Haven możesz przebywać zarówno przez tydzień, aby ogarnąć swoje myśli i znaleźć motywację do działania, możesz także odbyć miesięczną a nawet dwu, trzy-miesięczną specjalistyczną terapię. Naszym celem jest, abyś odzyskał zdrowie i poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa i harmonii. Chcemy, abyś był w stanie przezwyciężyć swoje słabości, nałogi, abyś mógł poradzić sobie w codziennym życiu związanym z pracą i rodziną. Nasz certyfikowany zespół terapeutów dokona wszelkich starań, aby „postawić Cię na nogi”.

Zakres leczenia:
  • Kompleksowa opieka psychoterapeutyczna,
  • Psychoterapia specjalistyczna,
  • Konsultacje internistyczne,
  • Kompleksowa opieka medyczna,
  • Arteterapia,
  • Naturopatia.
Co nas wyróżnia:
  • Doświadczona kadra specjalistów i psychoterapeutów,
  • Pełna opieka specjalistyczna (wystawiamy zwolnienia lekarskie),
  • Terapie indywidualne oraz grupowe,
  • Organizacja zajęć dodatkowych (jazda na nartach, basen, wycieczki turystyczne oraz górskie, spacery),
  • Możliwość uczestnictwa w spotkaniach z trzeźwiejącymi alkoholikami i narkomanami, którzy czynnie uczestniczą w ruchach AA oraz AN.
Ośrodek Terapii Uzależnień Niwa

Ośrodek Terapii Uzależnień Niwa

Dane kontaktowe:

  • ul. Smolna 60
  • 32-091 Wilczkowice k. Krakowa
  • tel. +48 882
  • https://osrodekniwa.pl/
  • kontakt@osrodekniwa.pl
  • wyświetlenia: 7869
  • wyświetlenia telefonu: 285
  • wyświetlenia strony int.: 330

Ośrodek Terapii Uzależnień Niwa umiejscowiony jest w bardzo spokojnej, malowniczej miejscowości Wilczkowice, nieopodal Krakowa. Teren wokół ośrodkowa bogaty jest w zieleń, co dodatkowo przynosi ukojenie i odpoczynek. Pacjenci czują się u nas swobodnie, komfortowo, „jak w domu”.

Oferta leczenia w ośrodku skierowana jest do osób, które zmagają się z trudnościami w chorobach, jakimi są alkoholizm, narkomania, hazard, lekomania, uzależnienie mieszanie/krzyżowe, a także współuzależnienie. Program leczenia skupiony jest na znalezieniu rozwiązania użytecznego i pomocnego, indywidualnego dla każdego pacjenta. Dopiero wówczas ustalana jest długość pobytu, a także sprecyzowane leczenie.

W Ośrodku Niwa, specjaliści opierają się w swojej terapii na metodach udowodnionych naukowo, które rzeczywiście działają i przynoszą efekty. Nasi certyfikowani psychoterapeuci uzależnień czerpią z założeń terapii poznawczych, zgodnie z którymi warto jest identyfikować przekonania, które leżą u podstaw szkodliwego myślenia człowieka o sobie, innych ludziach, świecie i przyszłości. W swojej pracy wykorzystują terapię indywidualną, grupową, a także metody, które wspomagają proces terapii, jak np. joga, mindfulness, basen, wycieczki, a także wyjazdy na grupy samopomocowe. Podczas leczenia, ośrodek zapewnia pełną opiekę pielęgniarską, medyczną oraz pełne wyżywienie.

Podczas terapii, pacjenci stopniowo realizują swoje cele, założone na początku leczenia wspólnie z psychoterapeutami. Dodatkowo specjaliści uczą, w jaki sposób należy postępować, aby samodzielnie radzić sobie z rozwiązywaniem problemów, a także jak nie popaść ponownie w nałóg. Pacjenci zyskują nową jakość życia i pewność siebie.

 

Ośrodek Terapii Uzależnień Niwa umiejscowiony jest w bardzo spokojnej, malowniczej miejscowości Wilczkowice, nieopodal Krakowa. Teren wokół ośrodkowa bogaty jest w zieleń, co dodatkowo przynosi ukojenie i odpoczynek. Pacjenci czują się u nas swobodnie, komfortowo, „jak w domu”.

Oferta leczenia w ośrodku skierowana jest do osób, które zmagają się z trudnościami w chorobach, jakimi są alkoholizm, narkomania, hazard, lekomania, uzależnienie mieszanie/krzyżowe, a także współuzależnienie. Program leczenia skupiony jest na znalezieniu rozwiązania użytecznego i pomocnego, indywidualnego dla każdego pacjenta. Dopiero wówczas ustalana jest długość pobytu, a także sprecyzowane leczenie.

W Ośrodku Niwa, specjaliści opierają się w swojej terapii na metodach udowodnionych naukowo, które rzeczywiście działają i przynoszą efekty. Nasi certyfikowani psychoterapeuci uzależnień czerpią z założeń terapii poznawczych, zgodnie z którymi warto jest identyfikować przekonania, które leżą u podstaw szkodliwego myślenia człowieka o sobie, innych ludziach, świecie i przyszłości. W swojej pracy wykorzystują terapię indywidualną, grupową, a także metody, które wspomagają proces terapii, jak np. joga, mindfulness, basen, wycieczki, a także wyjazdy na grupy samopomocowe. Podczas leczenia, ośrodek zapewnia pełną opiekę pielęgniarską, medyczną oraz pełne wyżywienie.

Podczas terapii, pacjenci stopniowo realizują swoje cele, założone na początku leczenia wspólnie z psychoterapeutami. Dodatkowo specjaliści uczą, w jaki sposób należy postępować, aby samodzielnie radzić sobie z rozwiązywaniem problemów, a także jak nie popaść ponownie w nałóg. Pacjenci zyskują nową jakość życia i pewność siebie.

Zakres leczenia:
  • Terapia indywidualna,
  • Terapia grupowa,
  • Konsultacje psychiatryczne,
  • Konsultacje internistyczne,
  • Badania laboratoryjne.
Wywiad z Panem Andrzejem Górniakiem – współwłaścicielem Ośrodka Leczenia Uzależnień   Przy-stań

Wywiad z Panem Andrzejem Górniakiem – współwłaścicielem Ośrodka Leczenia Uzależnień Przy-stań

Dzisiaj rozmawiamy z Panem Andrzejem Górniakiem, współwłaścicielem Ośrodka Przy-stań, a także instruktorem terapii uzależnień.

Jak wyglądały początki Państwa ośrodka i dlaczego pojawiła się decyzja o tym, żeby założyć ośrodek leczenia uzależnień?

Jako osoba uzależniona poznałem działania oraz organizację różnych ośrodków terapii. Zobaczyłem coś, co nie do końca mi odpowiadało np. szufladkowanie, czy leczenie wszystkich tymi samymi metodami. Uważam, że każdy człowiek jest inny i do każdego należy dotrzeć w sposób indywidualny. Wpływ na drugiego człowieka podczas procesu terapeutycznego nie może być zamknięty w konkretnych ramach i schematach. Terapie należy dostosować do indywidualnych potrzeb i możliwości pacjenta. Są one inne w przypadku 20-latka, oraz 60-latka. Wynika to z doświadczeń życiowych. Połączenie tych dwóch osób i interakcja między nimi, czasami jest po prostu niemożliwa.

Czyli można uznać, że jest to właśnie ten Państwa sekret na skuteczną terapię i współpracę z osobami uzależnionymi?

Zdecydowanie indywidualne podejście do pacjentów jest istotne w cyklu terapeutycznym. Pozostaje także kwestia całej struktury funkcjonowania ośrodków. Często, kiedy pacjent decyduje się na podjęcie leczenia, zostaje odizolowany od rodziny, znajomych i świata zewnętrznego na 6-8 tygodni. Bez dostępu do telefonu, komputera, co sprawia, że jest pod kloszem. W tych warunkach zachowanie abstynencji jest wymuszone przez sam fakt pobytu w ośrodku. Ważne jest, co pacjent będzie robił po wyjściu z bezpiecznego miejsca. Osobiście uważam, że trzeba wdrożyć  nowe schematy zachowań, pokazać, że można żyć inaczej.

Rozumiem, czyli pacjent po pobycie w ośrodku wraca do rzeczywistości, którą zna i tam czuje się bezpiecznie, wobec tego zaczyna powielać swoje zachowania sprzed terapii.

Dokładnie tak, kiedy bliscy odwiedzają pacjenta, staramy się przekazać, że rodzina jest nieodzownym elementem zdrowienia, ponieważ to właśnie ona przebywa z pacjentem na co dzień. Dlatego właśnie staramy się wdrożyć terapię strukturalną. Pokazujemy, w jaki sposób pacjent może wchodzić w nawroty. Staramy się z rodziną pracować nad zburzeniem starych mechanizmów zachowań. Jeśli w przestrzeni pacjenta nie nastąpią zmiany, trudno jest oczekiwać pozytywnych efektów terapii – stare schematy powielają znane zachowania.

Otwarcie dzieli się Pan także swoją historią z uzależnieniami. Czy Pana doświadczenia mają korzystny wpływ na współpracę i pomoc innym?

Kiedy rozmawiam z uzależnionymi, to nie mówię, że jestem instruktorem Terapii Uzależnień. Mówię, że jestem osobą uzależnioną. Przez 25 lat czynnie byłem uzależniony od alkoholu, narkotyków, leków i hazardu. Moje doświadczenia życiowe są moją wiedzą. Uzależnienie znam z życia. Moim podstawowym założeniem jest nazywanie stanu rzeczy po imieniu. Nie, Nie będzie dobrze, nic nie zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Na zmianę życia musimy zapracować sami.

 Jak wygląda przyjęcie do Państwa ośrodka od strony technicznej?

Pierwszą rzeczą jest rozmowa telefoniczna z pacjentem lub z jego bliskimi. Drugim elementem jest przyjazd do ośrodka i pokazanie przestrzeni ośrodka jako budynku. Przekazanie informacji, w jaki sposób i na jakich zasadach funkcjonujemy w naszym ośrodku. U nas nikt nie chodzi w białym fartuchu. Według nas wszyscy są równi, bez względu na wiek, płeć, status materialny, czy zajmowane stanowisko. Mówimy sobie po imieniu, zarówno pacjenci, jak i terapeuci. Panuje ciepła, domowa atmosfera. W założeniu przyjmujemy na raz maksymalnie 6 osób. Staramy się, aby każdemu pacjentowi poświęcić odpowiednią ilość czasu i zaangażowania. Chcemy, żeby każdy pacjent czuł się  zaopiekowany. W zależności od potrzeb i liczebności grupy, na dyżurze jest niejeden, a dwóch terapeutów. Zajęcia grupowe obejmują schematy przebiegu choroby, jaką jest uzależnienie, od substancji, czy też zachowania. Największa część pracy odbywa się na zajęciach indywidualnych, gdzie możemy się skupić na problemach i potrzebach pacjenta.

Jak wygląda przykładowy dzień pacjenta w Państwa ośrodku?

Utrzymanie harmonii i porządku dnia jest niezwykle ważne, dlatego mamy określony harmonogram. O 9:00 siadamy do wspólnego śniadania, które razem przygotowujemy. O 10:00 zaczynają się zajęcia tematyczne, czyli kwestie zagadnień związanych z terapią uzależnień. Zwykle trwają około 2 godzin, jednak jeśli temat wymaga więcej czasu, oczywiście poświęcamy go więcej. Później przechodzimy do zajęć indywidualnych. Każdy pacjent codziennie ma terapię indywidualną, która również nie jest zamknięta w ramach czasowych i jest dostosowana do możliwości poznawczych pacjenta, w zależności od poruszanego tematu, intensywności pracy, czy możliwości pacjenta. Sesja terapeutyczna może trwać 30 minut, a nawet i półtorej godziny. Kiedy widzimy, że pacjent ma blokadę, bądź jest zmęczony danym tematem, wracamy do niego w innym terminie. Chodzi o to, żeby pacjent jak najwięcej wyniósł z terapii, w sposób dogodny dla siebie.

Ciekawi mnie, skąd się bierze wstyd u osób uzależnionych?  Dlaczego mają takie mechanizmy w sobie, które powodują to zamknięcie na pomoc?

Bardzo ważna jest kwestia wychowania. Wdrażamy u dzieci pewne zachowania społecznie akceptowalne, stereotypowe. Jeżeli chodzi o mężczyzn, uważamy, że facet musi być twardy, samodzielny, nie może wyrażać emocji zwłaszcza smutku. Często emocje są mylone ze słabością, której przecież facetowi nie wypada okazywać. Jest to błędne koło, wywołane przez rodziców i otoczenie w sposób nieświadomy. Schematy zachowań z dzieciństwa są bardzo silne i determinują nasze zachowanie. Bardzo często są to osoby, które mają fantastycznie działającą firmę, zbudowali dom, posadzili drzewo, mają super rodzinę. Pomimo to, na jakimś polu sobie nie radzą. Takiemu człowiekowi bardzo ciężko jest poprosić o pomoc, w obawie przed okazaniem słabości i brnie w zaprzeczenie faktu uzależnienia, co nakręca schematy choroby i prowadzi do upadku.

Obecnie dużo się mówi o wychowywaniu dzieci w taki sposób, aby mogły wyrażać siebie i swoje emocje. Myśli Pan, że w przyszłości dzięki temu osoby z problemami, częściej będą prosiły o pomoc?

Tak, pod warunkiem też, że nie będą wyalienowane od społeczeństwa. Nie będą prowadziły życia z komputera, czy telefonu. Technologia blokuje kwestie kontaktów międzyludzkich. Zakupy robimy online, rozmawiamy przez Internet, nawet do lekarza nie trzeba już pójść, wystarczy zadzwonić. Całą swoją tożsamość budujemy w sieci. Do tego doszła pandemia koronawirusa, praca, czy nauka zdalna.  Widzę mnóstwo osób, które przestały wychodzić z domu, bo się okazało, że mogą wszystkie sprawy załatwić z domu. Zmiana otoczenia jest ważna dla psychiki człowieka.

 Myśli Pan, że w trakcie pandemii przybyło osób uzależnionych?

Zdecydowanie tak, pandemia odsunęła ludzi od siebie. Samotnie mieszkający, zostali odizolowani od społeczeństwa i kontaktów międzyludzkich. Inni zaś, byli stłoczeni na jednej przestrzeni. Napięcia w rodzinie, stres, irytacja, związane właśnie z przebywaniem ze sobą przez całą dobę, bez chwili prywatności. Istnieje wiele zagrożeń związanych z uzależnieniem oraz izolacją społeczną.  Sytuacje, które kiedyś się nie działy, są na porządku dziennym. Od nas zależy, co z tym zrobimy, czy poprosimy o pomoc.

Mówi się, że wyjście z uzależnienia to bardzo trudna, wymagająca walka. Czy zgadza się Pan z tym twierdzeniem?

Ja osobiście nie walczę, gdyż walka pochłania bardzo dużo energii i czasu. Ja żyje, poświęcam swój czas i energię na własny rozwój i dla bliskich mi osób. Walka męczy, a wygrana bywa złudna. Narkotyki, alkohol, to potężny, przebiegły wróg. Gdybym stanął do walki, to wiem, że poniosę porażkę. Ja po prostu nie wchodzę z nimi w interakcję. Zdaje sobie sprawę z tego, że używki istnieją, ale ustępuję im pola. Te rzeczy nie są dla mnie. Odzyskałem poczucie własnej wartości – ja nic nie muszę, wszystko mogę.

W Polsce często spotkania towarzyskie są obficie skrapiane alkoholem. Jak się przed tym bronić, kiedy jesteśmy w procesie terapii uzależnienia od alkoholu?

W ośrodku, w którym byłem na terapii, odbyłem trening asertywnych zachowań abstynenckich.  Nauczyłem się mówić ,,NIE”. Jako osoba uzależniona bardzo wiele obiecywałem. Budowałem zamki na piasku, fantazjowałem. Opowiadam pacjentom, że wieczorem pod wpływem alkoholu byłem w stanie rozwiązać głód na świecie, a rano nie byłem w stanie zawiązać butów. Wiem, co to znaczy głód alkoholowy, zejście po narkotykach, odstawienie opioidów. Dlatego właśnie rozmawiając z osobami uzależnionymi, mówię: Patrzcie, przez 25 lat skrajne uzależnienie, totalne bankructwo moralne, utrata wszystkiego, co może stracić człowiek – poczucia bezpieczeństwa, majątku, rodziny. A jednak stanąłem na nogi, więc wy też możecie.

Jak wygląda proces uzależnienia?  Kiedy pojawiają się pierwsze objawy i jak je rozpoznać?

Wszystkie używki na samym początku czarują. Są to środki, które zmieniają nastrój, a więc kontakt z nimi na początku daje poczucie pewności siebie, lepszego samopoczucia. Jednakże „dawanie” w moim przypadku szybko się skończyło i używki zaczęły zabierać czas, niszczyć życie. W którymś momencie nie potrafiłem się bawić bez alkoholu, a później nie potrafiłem zasnąć, nie wpijając przed snem alkoholu. Alkohol stał się dla mnie niezbędny, aby normalnie żyć i funkcjonować. Na szczęście teraz istnieje coraz większa świadomość społeczna dotycząca zagrożeń płynących z uzależnienia.

Jaki jest czas, aby wyjść z nałogu? Mówi się, że uzależnionym jest się całe życie. Jak się Pan do tego stwierdzenia odnosi.

W naszym ośrodku sugerowany czas leczenia to 5 tygodni, nie jest to jednak wymóg. Jesteśmy w stanie dopasować indywidualny czas pobytu w ośrodku oraz program terapii do każdego pacjenta indywidualnie, co pozwala na działanie w szerszym zakresie i daje możliwość uczestnictwa w terapii osobą, które nie mogą z różnych względów życiowych lub zawodowych odizolować się od otoczenia. Wspólnie z pacjentem ustalamy, jakie działania będą najkorzystniejsze, by terapia przyniosła najlepszy skutek.

Jaką radę miałby Pan dla osób, które wahają się, aby podjąć terapię?

Odwołuję się do wolności wyboru, od momentu własnej terapii czuję się wolnym człowiekiem. Żadna substancja nic mi nie każe, robię, co chce i kiedy chce. Kiedyś to substancja rządziła moim zachowaniem i z czasem determinowała moje zachowanie. Nie przyjmowałem do wiadomości faktu uzależnienia, negowałem wszystkie uwagi, skłóciłem się z rodziną tylko po ty, by mieć komfort picia, brania, czy też grania. Odizolowałem od siebie osoby, które chciały mi pomóc.

Proszę powiedzieć, co w sytuacji, kiedy najbliższa nam osoba zmaga się z nałogiem, natomiast nie chce podjąć leczenia? Jak reagować w sytuacji, kiedy na naszych oczach ktoś zatraca się w uzależnieniu?

W mojej ocenie stereotypem jest, aby pozwolić człowiekowi dotknąć dna. Bo jak upadnie, to poprosi o pomoc. Osobiście uważam, że każdy ma dno w innym miejscu. Jeden człowiek dotknie dna i wstanie na nogi tak jak ja, inny nie zauważy, że to już dno. Rodziny robią dla mnie jeden podstawowy błąd – brak konsekwencji w działaniu. Nie rzucaj słów na wiatr, jak mówisz, że masz dosyć życia z uzależnionym i odchodzisz, to odejdź lub nie wypowiadaj słów bez pokrycia, bo tracisz wiarygodność, a twoje groźby stają się śmieszne.

Tak na zakończenie, proszę opowiedzieć kilka słów o swoim zespole.

Bardzo nam zależy na tym, żeby osoby, które z nami współpracują, posiadały własną historię. Dlatego też większość osób, które współpracują z ośrodkiem, same doświadczyły uzależnienia. Własne doświadczenie pozwala mam bardziej zrozumieć, bardziej czuć emocje, które towarzyszą uczestnikom terapii, przecież sam je przeżywałem. Poznałem też na swojej  drodze „Terapeutę”, który był pełen pogardy dla osób uzależnionych. Chory, potrzebujący pomocy człowiek, jest traktowany jako źródło dochodu. Praca bez powołania i empatii, przedmiotowe traktowanie drugiego człowieka, według mojej oceny może spowodować nieodwracalne szkody, zakłóca proces terapii, a nawet zniechęca do leczenia. Nie twierdzę, że dobrym terapeutom może być tylko osoba uzależniona, uważam jednak, że do tej pracy potrzebne jest powołanie i zrozumienie problemu, dlatego też współpracuje z nami Małgorzata, która nie patrzy na terapię przez pryzmat uzależnienia. Zajęcia z edukacji, jej fachowość i trzeźwy osąd, pozwalają na szersze spojrzenie na uczestnika terapii. Wymiana informacji o przebiegu terapii, omówienie każdego pacjenta indywidualnie, pozwala osiągnąć lepszy rezultat terapeutyczny, a przecież o to właśnie chodzi. Ośrodek, który stworzyliśmy ze wspólnikiem, jest otwarty dla każdego, panuje w nim zrozumienie oraz akceptacja. My nie oceniamy, my staramy się nieść nadzieję na lepsze życie. Z niezwykłą tolerancją traktujemy osoby, które spotkały się z odrzuceniem ze względu na odmienność seksualną, czy też religijną.

Tak czuję się spełnionym, wolnym i szczęśliwym człowiekiem JA NIC NIE MUSZĘ!

Dziękujemy bardzo za rozmowę!