Bulimia – przyczyny, objawy, leczenie

Bulimia – przyczyny, objawy, leczenie

Bulimia to bardzo poważne zaburzenie odżywiania, polegające na naprzemiennych epizodach restrykcyjnych diet oraz napadów obżarstwa kończących się wymiotami lub przyjmowaniem środków przeczyszczających. Podobnie jak anoreksja, bulimia jest chorobą dotyczącą ciała, jednak jej przyczyny i mechanizmy działania mają swoje źródło w psychice. Różnica między tymi dwiema chorobami jest taka, że bulimię znacznie trudniej wykryć, ponieważ nie ma ona aż tak widocznego wpływu na wygląd osoby nią dotkniętej. Czym jest bulimia i jakie są jej objawy? W jaki sposób można ją wyleczyć?

Choć zaburzenia odżywiania są dziś dość popularnym tematem, a wiedza na ich temat wydaje się być powszechna, w rzeczywistości wielu rzeczy jeszcze o nich nie wiemy. Bulimia (bulimia nervosa) jest jednostką chorobową, która została wyodrębniona stosunkowo niedawno. W rzeczywistości sprowadzanie jej do epizodów obżarstwa i wymiotów jest bardzo upraszczające. Podobnie jak anoreksja, bulimia jest zaburzeniem dotykającym nie tylko jednostek, ale związanym z funkcjonowaniem całych ich rodzin. Jest ściśle związana z przekonaniami danej osoby, jej stosunkiem do siebie i własnego ciała, co nie zmienia faktu, że jej konsekwencje wykraczają poza zmianę wyglądu. Do skutków bulimii należy nie tylko osłabienie zdrowia fizycznego, ale również pogorszenie wyników w nauce czy pracy, zaniedbanie dotychczasowych zainteresowań oraz kontaktów społecznych.

Bulimia, Ranking Ośrodków Terapii

Oczywiście, osią bulimii jest nieprawidłowy stosunek do własnego ciała oraz jedzenia. W tej kwestii choroba ta również przypomina anoreksję: problemy często zaczynają się od uwewnętrznienia kulturowych wzorców piękna. Osoba cierpiąca na bulimię bardzo chciałaby im sprostać, a skoro jej się to nie udaje, ma bardzo negatywne zdanie o wyglądzie swojego ciała. Nienawidzi go i za wszelką cenę chciałaby je zmienić. Z tego powodu stosuje drakońskie diety. W przeciwieństwie do anorektyków nie udaje jej się jednak wytrzymać na głodówce. Od czasu do czasu doświadcza chwil „słabości”, które prowadzą do napadów obżarstwa. W takim stanie bulimik jest potrafi przyjąć nawet kilka tysięcy kalorii! Oczywiście, po tego rodzaju epizodzie pojawiają się ogromne wyrzuty sumienia i lęk przed przytyciem. Chory próbuje więc „zniwelować” skutki swojego niepohamowania, biorąc leki przeczyszczające lub wymiotując.

W przypadku osób cierpiących na zaburzenia odżywiania jedzenie nie jest jedynie sposobem na zaspokojenie głodu lub chwilową przyjemność. Ich stosunek do pożywienia jest znacznie bardziej emocjonalny. Epizody bulimiczne są odpowiedzią na negatywne uczucia, stres, poczucie porażki lub krzywdy. Chory zachowuje się wówczas jak alkoholik lub narkoman na głodzie: nie jest w stanie myśleć racjonalnie, jego głowę zaprząta przede wszystkim chęć zdobycia i skonsumowania określonych produktów. W skrajnych przypadkach może się to skończyć nawet kradzieżą.

Mimo wszystko, bulimik ma świadomość, że jego zachowanie nie jest normalnie. Wstydzi się swoich napadów, wobec czego skrzętnie ukrywa je przed rodziną i znajomymi. Często kończy się to znacznym rozluźnieniem relacji z bliskimi.

Zespół uzależnienia od nikotyny jest chorobą zapisaną w klasyfikacji ICD-10. Schorzenie to ma charakter nawracający i przewlekły, wymagający specjalistycznego leczenia. Jeśli już raz dojdzie do rozwinięcia się nałogu, dochodzi do trwałych zmian w funkcjonowaniu ośrodkowego układu nerwowego. To właśnie dlatego często mówi się, że najlepiej jest nigdy nie zaczynać palenia – nawet po skutecznej terapii ryzyko powrotu do nałogu jest bowiem bardzo duże.

Podobnie jak w przypadku innych uzależnień, dochodzi do dwóch rodzajów zależności – fizycznej i psychicznej. Ta ostatnia polega na nieodpartej potrzebie sięgania po kolejną dawkę (najczęściej poprzez wypalenie papierosa). Zwykle ma to miejsce, gdy dana osoba czuje się zestresowana, niepewna, odczuwa lęk lub znajduje się w emocjonalnie trudnej sytuacji. W ten sposób papieros zaczyna się jej kojarzyć z czymś, co uspokaja i dodaje pewności siebie, choć w rzeczywistości podobne zachowanie nie jest niczym innym jak ucieczką od problemu.
Gdy nałogowiec w danej chwili nie może zażyć kolejnej dawki nikotyny, pojawia się u niego cała gama objawów zespołu abstynencyjnego. Najczęściej możemy je zaobserwować w takich sytuacjach życia codziennego jak niemożność zapalenia papierosa w tramwaju, samolocie, w pracy, szpitalu czy restauracji lub wtedy, gdy świadomie podejmujemy decyzję o rzuceniu nałogu.

Do najczęściej występujących objawów zespołu abstynencyjnego zaliczamy:
– zawroty głowy,
– niepokój,
– rozdrażnienie,
– głód nikotynowy (silną potrzebę sięgnięcia po papierosa),
– pojawiające się nagle zmęczenie,
– drażliwość,
– spadek koncentracji,
– irytację,
– zaburzenia snu (zazwyczaj jest to nagle pojawiająca się bezsenność),
– zaburzenia apetytu (silne jego zwiększenie).

Ranking Ośrodków Terapii, Bulimia1

Jakie są przyczyny bulimii? Podobnie jak w przypadku innych zaburzeń odżywiania, znaczną rolę grają tutaj relacje rodzinne. Badania pokazują, że duży odsetek chorych dziewcząt zaczęło się odchudzać za namową swoich matek. Czynnikiem ryzyka jest też doświadczenie wykorzystywania seksualnego. Zaburzenia odżywiania najczęściej dotykają osoby zdolne, perfekcjonistów, którzy lubią sprawować całkowitą kontrolę nad swoim życiem. Jednocześnie w przypadku bulimii kontrola ta sprawia wyraźne problemy – stąd epizody obżarstwa, które przerywają dietę odchudzającą. Ryzyko zapadnięcia na tę chorobę jest wysokie w przypadku osób zestresowanych oraz wykonujących zawody wymagające szczupłej sylwetki (baletnice, modelki, sportowcy).

Jak rozpoznać bulimię u bliskiej osoby? Powodem do niepokoju powinny być następujące symptomy:

– samotne jedzenie lub chowanie posiłku na później,

– wizyty w toalecie zaraz po jedzeniu,

– fascynacja zdrowym odżywianiem i dietami odchudzającymi,

– samoocena w dużej mierze oparta na wyglądzie zewnętrznym oraz masie ciała.

Rozpoznanie bulimii jest bardzo trudne, ponieważ cierpiące na nią osoby zwykle nie są wychudzone – ich waga oscyluje w granicach normy. Dlatego warto uważnie obserwować zachowanie swoich bliskich, ponieważ to właśnie ono zdradza istnienie problemu.

Leczenie zaburzeń odżywiania nie jest łatwym zadaniem i wymaga zaangażowania całego systemu rodzinnego. Terapeuta wskazuje, które aspekty funkcjonowania grupy mogły przyczynić się do rozwoju choroby, a co za tym idzie – co należałoby zmienić. Wsparcie bliskich jest bardzo istotne dla pozytywnych rezultatów oddziaływań terapeutycznych. Główną drogą do zdrowienia jest psychoterapia, podczas której bulimik uczy się konstruktywnych sposobów radzenia sobie ze stresem oraz wzmacnia swoją samoocenę. Czasami leczenie trzeba wspomóc lekami psychotropowymi (głównie antydepresantami).

Nietypowe uzależnienia – przykłady

Nietypowe uzależnienia – przykłady

Kiedy mówimy o nałogach, z reguły mamy na myśli osoby uzależnione od nikotyny, alkoholu czy narkotyków. Utarło się, że ryzykowne jest wyłącznie używanie substancji psychoaktywnych. Tymczasem istnieją różne nietypowe uzależnienia – także od zwykłych czynności, a nawet rzeczy, które stosowane z umiarem są zdrowe i pożądane. O jakich nietypowych nałogach warto wiedzieć?

Nietypowe uzależnienia są równie groźnymi i poważnymi zaburzeniami psychicznymi. Społeczeństwo ma skłonność do stygmatyzowania alkoholików czy narkomanów. W dyskusjach na ich temat często padają stwierdzenia takie jak: „sam jest sobie winny”, „wystarczyłoby, żeby przestał pić”, „odrażający pijak”, „wstrętny ćpun”. Wszystkie te zdania i określenia wynikają z niewiedzy na temat tych przypadłości. Tymczasem każdy nałóg jest chorobą, którą należy leczyć. Osoby na nie cierpiące zmagają się z wieloma dolegliwościami, destrukcją różnych dziedzin życia oraz niezrozumieniem otoczenia. Panuje powszechne (i błędne) przekonanie, że tacy ludzie sami są sobie winni – bo przecież sięgali po używki na własne życzenie. Każdy wie, że papierosy, alkohol oraz nielegalne narkotyki są szkodliwe. Problem w tym, że możemy się uzależnić również od rzeczy, które wcale nie kojarzą się z ryzykiem. Część z nich uchodzi wręcz za zdrowe, pozytywne, a nawet niezbędne do życia.

Ranking Ośrodków Terapii - nietypowe uzależnienia

Mechanizm uzależnienia jest ten sam co w przypadku substancji psychoaktywnych. Rzecz, która do niedawna była hobby lub niewinną przyjemnością, z czasem staje się obsesją. Nałogowiec poświęca jej coraz więcej czasu i energii, zaniedbując pozostałe sfery życia (np. życie towarzyskie, rodzinę, pracę czy finanse). Pomimo, że w jego życiu coraz wyraźniej można zauważyć negatywne skutki nałogowego zachowania, on wciąż nie potrafi go sobie odmówić.

Nietypowe uzależnienia to między innymi ortoreksja. Jej źródłem jest zauważalna od pewnego czasu moda na bycie „fit” i świadome kształtowanie swojego sposobu odżywiania. Ortorektycy są uzależnieni od zdrowego jedzenia. W pogoni za jak najbardziej korzystną dla swojego organizmu dietą eliminują ze swojego jadłospisu coraz więcej produktów. Uważnie czytają etykiety, by unikać wszelkiego rodzaju konserwantów, polepszaczy i innych sztucznych dodatków. Ten rygor sprawia, że po pewnym czasie w ich organizmach zaczyna brakować cennych składników odżywczych, witamin i minerałów. Podobnie jak anorektycy, osoby chore na ortoreksję spędzają ogromne ilości czasu, planując i przygotowując swoje posiłki. W ich dbałości chodzi jednak nie o ograniczanie ilości jedzenia, ale o kontrolę jego jakości. Z czasem obsesja ta dominuje nad innymi zainteresowaniami, prowadzi do poważnych zaniedbań dotyczących innych sfer życia (np. rodziny czy pracy) i uniemożliwia choremu normalne funkcjonowanie.

Kolejnym groźnym nałogiem są nietypowe uzależnienia związane z modyfikacją swojego ciała (body modyfication). Osoby cierpiące na to schorzenie nieustannie zmieniają swój wygląd, np. poprzez piercing (kolczyki), tatuaże czy nacinanie skóry w różne wzory. Niestety, wiele z tych praktyk jest bardzo niebezpiecznych dla zdrowia i życia poddających się im ludzi. Są oni narażeni m.in. na takie dolegliwości jak alergia, żółtaczka, zarażenie wirusem HIV lub gronkowcem. Niektórzy są w stanie poprzestać na jednym tatuażu lub kilku kolczykach. Inni „połykają bakcyla” i odczuwają ciągłą potrzebę zmian. Modyfikują swoje ciało w coraz bardziej wymyślny sposób, nie zważając na swój dziwaczny wygląd i ryzyko, jakie wiąże się z takimi działaniami.

Nietypowe uzależnienia - Ranking Ośrodków Terapii

Niektórych może zdziwić informacja, że istnieją kobiety, które uzależniły się od… bycia w ciąży. Jeśli jednak głębiej się nad tym zastanowimy, nie jest to aż tak szokująca wiadomość. Podczas ciąży kobiece ciało funkcjonuje zupełnie inaczej, a mózg wydziela specyficzne substancje, które dla pań uzależnionych od tego stanu stają się „narkotykiem”. Do tego wszystkiego dochodzi atencja otoczenia, która stanowi skuteczny sposób na poprawę swojej samooceny. Po porodzie zainteresowanie młodą matką stopniowo słabnie, a ona sama może zapragnąć ponownego zajścia w ciążę, co jest doskonałym przykładem, jeśli chodzi o nietypowe uzależnienia.

Kolejną nietypowe uzależnienia wiążą się z nadmiernym  i nałogowym spożywaniem napojów energetycznych. Nie należy się dziwić, że produkty te mogą powodować uzależnienie: zawierają substancje, których zadaniem jest pobudzenie układu nerwowego (np. taurynę oraz kofeinę). Ich spożycie powoduje lepszą koncentrację, przypływ energii oraz poprawę nastroju. Trudno się więc dziwić, że coraz więcej osób nie potrafi się bez nich obejść.

Czynnikiem uzależniającym może być również… sport. Oczywiście, ruch to zdrowie, jednak, podobnie jak w przypadku zdrowego odżywiania, przesada nie jest dobrym posunięciem. Nałogowcy spędzają coraz więcej czasu na siłowni (lub w innym miejscu, w którym ćwiczą), zaniedbując karierę, przyjaźnie i rodzinę. Wszystko musi być podporządkowane treningom oraz odżywianiu mającemu na celu zwiększenie masy. Jako że jest to uzależnienie – nie należy próbować radzić sobie z nim samemu. To groźne zaburzenie psychiczne, z którym nie jesteśmy w stanie walczyć w pojedynkę. Kluczową rolę odgrywa tu profesjonalny, empatyczny terapeuta.

Prywatny Ośrodek “Terapia Dla Ciebie”

Prywatny Ośrodek “Terapia Dla Ciebie”

Dane kontaktowe:

  • ul. Gdańska 9
  • 82-120 Krynica Morska
  • tel. +48 +48
  • http://uzaleznienia-leczenie.pl/
  • kontakt@uzaleznienia-leczenie.pl
  • wyświetlenia: 4043
  • wyświetlenia telefonu: 122
  • wyświetlenia strony int.: 187

Prywatny Ośrodek “Terapia Dla Ciebie” to ośrodek odwykowy w którym nasi specjaliści dokładają wszelkich starań, aby zapewnić osobom uzależnionym od alkoholu, narkotyków lub leków jak najlepszą opiekę i wsparcie. Nasz zespół posiada wieloletnie doświadczenie i pomogliśmy już wielu osobom wrócić do normalnego życia i wygrać z nałogami. Nigdy nie jesteś sam. Prywatny Ośrodek “Terapia Dla Ciebie” zrobi wszystko, aby pomóc ci wrócić na właściwe tory i odzyskać chęć do życia. Prywatne ośrodki odwykowe specjalizują się w konkretnych dziedzinach, dlatego w takich miejscach można liczyć na pełen profesjonalizm i najskuteczniejsze metody odwykowe, połączone z indywidualnym planem terapii dla każdego pacjenta.

Zakres leczenia:
  • Leczymy uzależnienie od narkotyków, które dewastują organizm i w skrajnych przypadkach prowadzą do śmierci. Mamy zamknięty ośrodek dla narkomanów, dzięki któremu można liczyć na pełną dyskrecję i anonimowość.
  • Alkoholizm w naszej placówce jest leczony w zamkniętym ośrodku dla alkoholików. Oferujemy detoks organizmu oraz specjalistyczne sesje, które oczyszczą umysł chorego. Wiemy jak wam pomóc, jesteśmy profesjonalni i działamy zgodnie z najnowszymi metodami walki z uzależnieniem.
  • Narkomanię, czyli niepohamowany pociąg do spożycia środków odurzających, leczy się na oddziałach odwykowych oraz w poradniach. Podczas leczenia osoby uzależnione od narkotyków uczą się żyć bez środków uzależniających, jak radzić sobie z problemami oraz jak żyć po leczeniu by nie wpaść ponownie w nałóg.
  • Zajmujemy się również leczeniem seksoholizmu, czyli obsesyjnego stosunku do seksu, zwanego również “uzależnieniem bez substancji”. Relacje z osobami lub przedmiotami wpływają na nastrój osoby uzależnionej, doprowadzając do patologicznych zachowań. Seks w takich przypadkach jest używany jako sposób radzenia sobie z frustracją i lękiem.
  • Poza tym zajmujemy się również uzależnieniem od hazardu, leków i gier komputerowych. To wszystko może mieć katastrofalny wpływ na życie, jeśli nie jest odpowiednio leczone. Chcemy pomóc chorym odzyskać kontrolę jak najszybciej, aby mogli znów cieszyć się życiem.
Co nas wyróżnia:
  • Profesjonalna pomoc i bezpieczna atmosfera,,
  • Zamknięte ośrodki uzależnień, dzięki którym pacjenci mogą liczyć na całkowitą anonimowość,
  • Atmosfera, która sprzyja wyciszeniu, które jest bardzo ważne dla oczyszczenia organizmu i odpoczynku,
  • Kadra składająca się z ekspertów w swojej dziedzinie, posiadająca wieloletnie doświadczenie,
  • Indywidualne plany dopasowane do potrzeb pacjenta, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że każdy jest inny i każdy potrzebuje innego podejścia.
Narkotyki miękkie a twarde.

Narkotyki miękkie a twarde.

Choć wiemy, że wszystkie substancje psychoaktywne w negatywny sposób oddziałują na mózg oraz cały organizm człowieka, w naszej świadomości zakorzenił się podział na narkotyki „miękkie” oraz „twarde”. Ta klasyfikacja często bywa myląca, ponieważ nie można powiedzieć, że tylko część tego typu środków jest niebezpieczna, a po resztę można sięgać bez obaw o własne zdrowie.

 

Warto zaznaczyć, że narkotyki bywają dzielone ze względu na rozmaite kryteria. WHO, czyli Światowa Organizacja Zdrowia stosuje podział na: opiaty (np. heroina, morfina), psychostymulanty (np. amfetamina, metamfetamina), kokainę, marihuanę i haszysz, halucynogeny (np. DMT), psychodeliki (np. LSD-25), środki lotne (kleje), leki uspokajające i barbiturany, nikotynę, alkohol oraz steroidy.

Ranking Ośrodków Terapii, narkotyki.

Druga klasyfikacja została utworzona ze względu na działalnie fizjologiczne i jest stosowana w farmakologii. Według jej kryteriów możemy wyróżnić:

stymulanty, czyli substancje pobudzające ośrodkowy układ nerwowy (amfetamina i jej pochodne: amfetamina, metaamfetamina, metylfenidat; efedryna i jej steroizomery: efedryna i pseudoefedryna; N-metyloksantyny: kofeina, teofilina, teobromina);

depresanty, czyli substancje działające opóźniająco na ośrodkowy układ nerwowy (benzodiazepiny, np. diazepam, flunitrazepam; depresanty nasenne: alkohol, eter, barbiturany, chloroform, wodzian chloralu; opioidy, np. opium, kodeina, tramadol, morfina, heroina, metadon);

psychodeliki, czyli substancje wywołujące zaburzenia w ośrodkowym układzie nerwowym (delirianty, np. skopolamina, atropina; pozostałe psychodeliki np. Salvinorin A, psychodeliki stymulacyjne, np. MDMA, MDA, meskalina, DOM, LSD-25, AMT, DMT, dysocjanty, np. podtlenek azotu, ketamina);

konopie indyjskie i ich pochodne, np. THC (są wyróżniane jako osobna kategoria, ponieważ wykazują zarówno działanie stymulacyjne, jak i depresyjne, a ponadto posiadają cechy psychodelików).

Choć obie powyższe klasyfikacje wydają się bardziej precyzyjne, w prywatnych rozmowach oraz przekazach medialnych najczęściej pojawia się podział na narkotyki miękkie i twarde. Warto zaznaczyć, że jest on oficjalnie przyjęty wyłącznie w znanej z liberalnych przepisów Holandii – według prawa tego państwa używanie narkotyków „miękkich” jest legalne. Pozostałe kraje traktują ten podział w sposób umowny i nieregulowany prawnie.

Choć przepisy obowiązujące w Holandii uznawane jest za zbyt liberalne i niosące za sobą pewne zagrożenia, należy wspomnieć o statystykach mówiących, że taki podział zatrzymał niebezpieczny trend przechodzenia dużej liczby Holendrów z narkotyków miękkich na twarde. Powodem jest zaopatrywanie się w środki odurzające w tzw. coffee shopach i wynikający z tego mniejszy kontakt z dilerami oferującymi bardziej szkodliwe substancje. W efekcie Holandia ma bardzo niski przyrost nowych użytkowników heroiny, a poziom konsumpcji marihuany nie odbiega znacząco od średniej na terenie całej Europy.

Ścisłe, jednoznaczne rozróżnienie na narkotyki miękkie oraz twarde nie jest do końca możliwe, ponieważ szkodliwość każdej z substancji psychotropowych przez różnych specjalistów bywa oceniania w odmienny sposób. Można się nawet spotkać z dość skrajnym podejściem, według którego nie powinno się dzielić narkotyków na mniej oraz bardziej szkodliwe, ponieważ każda tego rodzaju substancja stanowi ogromne ryzyko dla zdrowia oraz życia osoby jej używającej.

Ranking Ośrodków Terapii, narkotyki.

Decydując się na przeprowadzenie takiego rozgraniczenia, z reguły bierze się pod uwagę dwa czynniki:

wywoływanie uzależnienia fizycznego – w większości przypadków uznaje się, że jeśli dana substancja powoduje występowanie fizycznych objawów abstynencyjnych (np. drżenie mięśni, nadmierna potliwość, bóle brzucha, nudności), to można ją zaliczyć do narkotyków twardych;

charakter oraz rozmiar szkód będących konsekwencją zażywania danej substancji: z reguły za miękkie narkotyki uznaje się środki psychoaktywne wywołujące uczucie rozluźnienia, łagodnie podwyższające nastrój lub zmieniające percepcję, zaś do twardych zalicza się takie, które mogą wywoływać nieprzewidziane reakcje lub w dłuższej perspektywie prowadzić do poważnych szkód zdrowotnych, psychicznych i społecznych, takich jak zakażenie HIV, wyniszczenie organizmu, choroby psychiczne, utrata pracy, bezdomność prostytuowanie się w celu pozyskania środków na zakup kolejnych działek itd.

Według powyższych kryteriów do miękkich narkotyków zaliczamy:

marihuanę, która nie wywołuje uzależnienia fizycznego, ale jej wpływ na psychikę bywa oceniany w różny sposób. Istnieją badania naukowe wskazujące na to, że częste palenie marihuany powoduje trwały spadek koncentracji, zaburzenia w logicznym myśleniu, zaburzenia pamięci, spowolnienie intelektualne, a nawet może przyczyniać się do powstania schizofrenii. Należy jednak zaznaczyć, że dotyczy to osób, które sięgają po tę substancję codziennie lub co 2-3 dni – w takich dawkach marihuana, podobnie jak alkohol, może negatywnie wpływać na stan zdrowia;

ecstasy (MDMA) – środek ten uchodzi za narkotyk stosowany okazjonalnie, ponieważ większość użytkowników zażywa go najczęściej przy okazji festiwali muzycznych i imprez klubowych. Pigułki potęgują doznania słuchowe i wzrokowe, ale nie uzależniają fizycznie. Ryzyko uzależnienia psychicznego rośnie, gdy dana osoba zażywa ecstasy częściej niż raz na kilka tygodni;

LSD, czyli narkotyk, który wywołuje omamy i wyostrza percepcję. Nie stwierdzono, aby uzależniał fizycznie lub psychicznie, jednak przy częstym zażywaniu może powodować uszkodzenia mózgu, prowadzić do rozwoju psychoz i urojeń. U niektórych osób LSD nawet w minimalnej, jednorazowej dawce może wyzwalać stany psychotyczne i powodować myśli samobójcze;

grzyby halucynogenne – podobnie jak inne narkotyki z grupy halucynogenów, nie wywołują uzależnienia fizycznego, a uzależnienie psychiczne również zdarza się rzadko. Niemniej skutki spożycia grzybów halucynogennych mogą być bardzo groźne szczególnie w przypadku osób niestabilnych emocjonalnie, o rozchwianej psychice, ze skłonnościami do depresji, lub paranoi.

Ranking Ośrodków Terapii, narkotyki.

Twarde narkotyki obejmują zaś:

opioidy, czyli substancje oddziałujące na receptory opioidowe w mózgu, w tym pozyskiwane z maku pospolitego opiaty, np. kodeina, morfina, opium, heroina. Są to środki uznawane za najsilniej uzależniające (już po jednym zażyciu wywołują uzależnienie psychiczne). W bardzo krótkim czasie prowadzą do uzależnienia fizycznego, a ich stosowanie ma poważne następstwa, takie jak choroby (HIV, wirusowe zapalenie wątroby, choroby skóry, serca, układu krążenia), wyniszczenie i osłabienie organizmu, upośledzanie funkcjonowania w społeczeństwie (osoba uzależniona całe życie podporządkowuje zdobywaniu kolejnych porcji narkotyku, przez co zaniedbuje pracę, rodzinę, obowiązki domowe, podejmuje ryzykowane zachowania, wchodzi w konflikt z prawem);

kokainę – narkotyk, który pobudza, zwiększa pewność siebie i odsuwa wszelkie zahamowania, a przez to sprzyja ryzykownym zachowaniom, które niejednokrotnie stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia. Bardzo groźne są również objawy kokainowego „dołka”, czyli stanu po ustąpieniu działania narkotyku (depresja, ahedonia, bezsenność, myśli samobójcze);

amfetaminę, która podobnie jak kokaina nie powoduje uzależnienia fizycznego, ale bardzo silnie uzależnia psychicznie. Powoduje pobudzenie psychoruchowe, zwiększa skłonność do agresji, hamuje apetyt, zwiększa ciśnienie. Wymienione objawy w krótkim czasie prowadzą do wyniszczenia organizmu, osłabiają serce, układ krążenia, przyczyniają się do utraty wagi. Jeszcze bardziej niebezpieczna jest pochodna amfetaminy – metamfetamina, wykazująca silne działanie neurotoksyczne. Jej długotrwałe zażywanie prowadzi do upośledzenia procesów myślowych, powoduje psychozy i bardzo negatywnie wpływa na wygląd skóry, która staje się szara, sucha, z widocznymi owrzodzeniami i krostami.

Coraz bardziej powszechne zagrożenie na rynku używek – dopalacze.

Coraz bardziej powszechne zagrożenie na rynku używek – dopalacze.

Wszyscy wiemy, że narkotyki są szkodliwe i groźne. Przeprowadzono na ich temat niezliczone kampanie edukacyjne, powstało o nich mnóstwo książek i filmów. Jakiś czas temu na rynku używek pojawiła się nowość – dopalacze. Ich niewinna nazwa oraz powszechna dostępność sprawiła, że wiele osób uznało je za mniej niebezpieczne. Czy słusznie?

 

Pierwszym błędem w powyższym rozumowaniu jest traktowanie obu używek jako zupełnie odmiennych zjawisk. Tymczasem dopalacze bywają nazywane „nowymi narkotykami”, ponieważ powstały, by wywołać podobny efekt przy użyciu innych składników (najczęściej syntetycznych). Dopalaczami możemy określić wszelkie substancje lub ich mieszanki, które posiadają faktyczne lub rzekome działanie psychotropowe, a przy tym nie znajdują się na liście związków kontrolowanych przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dodatkowo, aby ominąć prawo, producenci umieszczają na opakowaniach informację o tym, że „produkt nie nadaje się do spożycia”. W związku z tym, choć dopalacze są sprzedawane po to, aby były przyjmowane i w ten sposób wywoływały efekt odurzający, oficjalnie figurują jako produkty kolekcjonerskie. Każde zażycie tego rodzaju środków odbywa się na odpowiedzialność użytkownika, a producenci oraz sprzedawcy mogą powołać się na stwierdzenie, że skutki uboczne są wynikiem zastosowania wyrobu niezgodnie z jego przeznaczeniem.

Ranking Ośrodków Terapii - dopalacze.

Jako że ustawodawcy systematycznie poszerzają listę nielegalnych środków, wytwórcy dopalaczy nie ustają w poszukiwaniach nowych substancji i zawieraniu ich w swoich produktach. Robią to w pośpiechu, stąd nie może być mowy o dokładnym poznaniu działania określonego związku chemicznego. Nielegalne, ale dobrze nam znane narkotyki bywały już przedmiotem wielu badań, przez co znamy większość reakcji organizmu, które mogą po nich wystąpić. Dopalacze są wielką niewiadomą: nie wiemy, jak dokładnie oddziałują na nasz mózg oraz ciało, z jakimi skutkami ubocznymi musimy się liczyć, po jakim czasie mogą się one pojawić oraz w jaki sposób należy pomóc osobie, która źle zareagowała na przyjęcie substancji.

Warto wspomnieć, że grupą najczęściej sięgającą po dopalacze są nastolatki. To właśnie one nieustannie poszukują nowych sposobów na urozmaicenie imprez, cenią sobie nowe, mocne wrażenia, a w dodatku nie dysponują jeszcze na tyle rozwiniętą umiejętnością przewidywania, by zdawać sobie sprawę z zagrożeń, na jakie dobrowolnie się narażają.

Dopalacze bywają produkowane z substancji naturalnych (np. wyciągów z ziół, a także z muchomora czerwonego lub plamistego), jednak najczęściej ich pochodzenie jest syntetyczne. Każdy wyrób może zawierać od kilku do kilkunastu różnych związków, z których każdy może wykazywać działanie psychoaktywne. To m.in. z tego powodu tak trudno jest przewidzieć reakcję organizmu na wprowadzenie do niego określonego produktu. Wszystkie dopalacze są mniej lub bardziej szkodliwe, a ich lista działań niepożądanych zwykle jest bardzo długa. Niebezpieczeństwo wiążące się z sięganiem po tego rodzaju używki zależy m.in. od rodzaju preparatu, ilości zawartych w nim toksycznych związków chemicznych, wagi, wieku oraz stanu zdrowia osoby go zażywającej, a także okoliczności, w jakich to robi. Szkodliwość dodatkowo wzrasta, gdy dopalacze przyjmowane są jednocześnie z innymi używkami: alkoholem, lekami lub nielegalnymi narkotykami.

Liczna grupa syntetycznych dopalaczy zwykle jest projektowana w taki sposób, by zastąpić zastępstwo znanych narkotyków. BZP (N-benzylopiperazyna) i TFMPP (3-Triflurometylofenylpiperazyna) działają podobnie do amfetaminy czy metamfetaminy, natomiast JWH-018 (1-pentylindol-3-yl) swoim działaniem przypominają marihuanę i haszysz. Szczególnie niebezpieczny wydaje się być mefedron, czyli pochodna efedryny o działaniu zbliżonym do kokainy. Substancja ta bardzo szybko wchłania się do organizmu, wywołując szybki wzrost temperatury ciała (choć na chwilę po spożyciu pojawia się uczucie zimna). W efekcie może dojść do przegrzania tkanek, zwłaszcza mózgu i serca.

Ranking Ośrodków Terapii- dopalacze.

Przyjmowanie dopalaczy wykazuje negatywny wpływ na całe nasze ciało i właściwie nie ma narządu, którego te substancje nie mogłyby uszkodzić. Najłagodniejsze skutki sięgania po tego rodzaju używki obejmują: bóle głowy oraz w klatce piersiowej, zaburzenia rytmu serca, bezsenność, problemy z koncentracją czy stany lękowe. Do poważniejszych i bardziej niebezpiecznych zaliczamy zawał serca, udar mózgu, stany agresji (nierzadko skutkujące próbą samobójstwa lub zabójstwa), śpiączka, niewydolność nerek oraz wątroby. Szczególnie uważać powinny osoby cierpiące na schorzenia przewlekłe, takie jak alergia czy cukrzyca, te o osłabionym układzie odpornościowym, a także młodzież znajdująca się w okresie intensywnego rozwoju.

Co zrobić, jeśli osoba w twoim otoczeniu zażyła dopalacze? Przede wszystkim należy zachować opakowanie (ułatwi ono akcję ratowniczą). Ponadto trzeba dbać o to, by nasz znajomy pił duże ilości wody oraz bezwzględnie i natychmiastowo skontaktować się z lekarzem.