Jak rozmawiać o uzależnieniach?

Jak rozmawiać o uzależnieniach?

Jak rozmawiać o uzależnieniach? Ci, którzy jeszcze przez to nie przeszli z pewnością domyślają się, że a rozmowa nie należy do najłatwiejszych. Uzależnienia to bardzo trudny temat i nie każdy potrafi rozmawiać o nich w odpowiedni sposób. Jedni podchodzą do kwestii alkoholu i narkotyków w sposób humorystyczny i z dużą dozą nonszalancji, inni wprost przeciwnie – demonizują wszystkie używki, za jedyny przykład ich wykorzystania stawiając pijanych bezdomnych. Tymczasem nałogi są poważnym zagadnieniem, które warto traktować naprawdę poważnie i racjonalnie, zwłaszcza, kiedy rozmawiamy z dziećmi lub nastolatkami.

Dla wielu rodziców (a w związku z tym również ich dzieci) używki są tematem tabu. Boją się ich i ich ewentualnej obecności w swoim życiu, więc na wszelki wypadek w ogóle nie rozmawiają o nich ze swoimi pociechami. To błąd: nie da się ochronić dziecka przed wiedzą na temat otaczającego go świata. Prędzej czy później zetknie się z alkoholem, papierosami lub narkotykami i warto zadbać, by było na to spotkanie przygotowane. Brak świadomości zagrożeń wcale nie wpłynie pozytywnie na jego bezpieczeństwo – trudno bronić się przed czymś, o czym niczego się nie wie. Jak wyposażyć latorośl w narzędzia niezbędne do walki z tego typu problemami?

Jak rozmawiać o uzależnieniach, ranking ośrodków terapii, 2

Nie odkładaj rozmowy na później

Niektórzy odsuwają od siebie myśl o tego typu konwersacji, myśląc, że dziecko musi do niej dorosnąć. Jak rozmawiać o uzależnieniach, kiedy zdajemy sobie sprawę, że ten problem nie zniknie samoistnie? Przede wszystkim rodzice chcą postrzegać swoje pociechy jako niewinne istoty, które nawet nie myślą o narkotykach czy alkoholu. Niestety, nawet dzieci z najlepszych domów mają wiele okazji do zetknięcia się z tymi substancjami. I warto nauczyć je asertywności i odpowiedzialności oraz wyposażyć je w niezbędną wiedzę, jeszcze zanim to nastąpi.

Oczywiście, tego typu rozmowa z nastolatkiem będzie wyglądała zupełnie inaczej, niż w przypadku młodszego dziecka. Wystarczy dostosować formę wypowiedzi do wieku latorośli. Najważniejsze jest to, by była ona świadoma zagrożeń, jakie idą za korzystaniem z substancji psychoaktywnych. Warto poinformować ją o możliwości wystąpienia presji ze strony rówieśników i przekonać, że najważniejsze jest dbanie o własne bezpieczeństwo – nawet, jeśli będzie się to wiązało z dezaprobatą kolegów i koleżanek.

Należy również pamiętać, że asertywność jest czymś, czego uczymy się od najmłodszych lat. Dzieci uznawane za „grzeczne” i posłuszne nie uczą się, że mają prawo powiedzieć „nie” i nie rozumieją, że nie warto za wszelką cenę zabiegać o aprobatę otoczenia. Czasem lepiej, by dziecko było krnąbrne, ale również asertywne, a nie całkowicie uzależnione od innych, którym chce się przypodobać. Warto o tym pamiętać, kiesy będzie zastanawiać się jak rozmawiać o uzależnieniach.

Dobrze się przygotuj

Aby rozmowa z dzieckiem lub nastolatkiem okazała się owocna, musimy się do niej odpowiednio przygotować. Nie wystarczy powiedzieć: „narkotyki są złe” – trzeba mieć mocne argumenty na poparcie tej tezy. Planując rozmowę na temat używek, warto dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Sprawdzić, które z nich są w danym czasie najmodniejsze, jak działają, jakie są ich skutki uboczne oraz potencjał uzależniający. Czasami mogą przydać się przykłady z prawdziwego życia, które zobrazują, iż uzależnienia to nie odległy problem, a realne zagrożenie, które może dosięgnąć każdego z nas.

Jak rozmawiać o uzależnieniach, Ranking Ośrodków Terapii

Nie moralizuj

Sztywne pogadanki rzadko przynoszą oczekiwane rezultaty – stawiając się na pozycji wszechwiedzących opiekunów, raczej nie zostaniemy przyjaciółmi swojego dziecka. Tymczasem bliska, szczera relacja jest w tym przypadku na wagę złota. Jeśli uda nam się nawiązać z dzieckiem serdeczne kontakty, mamy większe szanse, że zwróci się do nas, kiedy będzie potrzebowało pomocy oraz podzieli się z nami szczegółami dotyczącymi jego życia.

Kolejna rzecz, która jest bardzo ważna podczas takiej rozmowy, to otwartość i prawdomówność. Jeśli sami kiedyś eksperymentowaliśmy z używkami – nie udawajmy, że nigdy nawet o nich nie słyszeliśmy. Kłamstwo może w każdej chwili wyjść na jaw, a my stracimy wówczas wiarygodność i zaufanie dziecka. W pewnym wieku należy przynajmniej starać się nawiązywać relacje partnerskie i przyjacielskie.

Komentuj to, co dzieje się w życiu dziecka

Rozmowa o używkach i idących za nimi problemach jest czymś, co bardzo trudno zainicjować. Niełatwo rozpocząć ten temat bez żadnego kontekstu. Nie warto również czekać, aż dziecko samo przyjdzie do rodziców i poprosi ich o poradę w tej kłopotliwej kwestii. Zdecydowanie lepiej poszukać własnego, w miarę wiarygodnego pretekstu do zainicjowania takiej konwersacji. To może być film w telewizji, program dokumentalny, sytuacja przedstawiona we wspólnie oglądanym serialu lub artykuł w czasopiśmie. Dzięki takim zabiegom rozmowa przychodzi naturalnie, a dziecko nie odbiera jej jak „pogadanki”.

Nie bój się szukać pomocy

Jeżeli czujesz, że twoja wiedza na temat alkoholizmu czy narkomanii jest niewystarczająca, warto porozmawiać ze specjalistą, np. psychologiem czy terapeutą uzależnień. Poszukiwanie pomocy to nie żaden wstyd – w przeciwieństwie do ignorowania zagrożenia. Terapeuta z pewnością podpowie, jak rozmawiać o uzależnieniach z nastolatkiem, by konwersacja wyposażyła go w solidną wiedzę na temat nałogów oraz przekonanie, że ze wszystkimi kłopotami można zwrócić się do rodziców.