Dziedziczenie uzależnienia – Czy uzależnienie jest uwarunkowane genetycznie?

Dziedziczenie uzależnienia – Czy uzależnienie jest uwarunkowane genetycznie?

Dziedziczenie uzależnienia od lat badane jest przez specjalistów i naukowców, którzy rozważają prawdziwość tezy, głoszącej, że uzależnienia są uwarunkowane genetycznie. Poznanie genezy uzależnień może doprowadzić do dopasowania skuteczniejszej metody leczenia, a nawet ograniczenia liczby zachorowań. Warto pamiętać o tym, że uzależnienia zaliczane są do chorób cywilizacyjnych XXI, dlatego kluczową kwestią staje się poznanie uwarunkowań, które powodują, że jedne osoby są bardziej narażone na popadanie w nałóg, niż inne. Poznaj zatem kilka dowodów, które według naukowców potwierdzają, że nasze geny kryją jeszcze więcej tajemnic.

Dziedziczenie uzależnienia - Czy uzależnienie jest uwarunkowane genetycznie?

Uwarunkowanie genetyczne zwiększa ryzyko uzależnień

Naukowcy coraz śmielej potwierdzają, że jednym z czynników, jaki ma wpływ na to, czy ktoś popadnie w uzależnienie, są nie tylko czynniki środowiskowe, uwarunkowania psychiczne czy dotychczasowe przeżycia, ale też nasze geny.

Posiadanie konkretnego zestawu genów sprawia, że wzrasta u nas znacząco ryzyko, że będziemy borykać się z nałogiem.

Jakie geny mogą wpływać na rozwój uzależnienia?

  • Gen COMT jest uznawany za jednego z potencjalnych winowajców przy skłonnościach do uzależnień. Jego głównym zadaniem jest wydzielanie dopaminy, czyli tzw. hormonu szczęścia. Dopamina jest niezbędna w naszym życiu. Wiąże się często z bardzo pozytywnymi stanami, np. z zakochaniem się, z energią życiową, ale też z odczuwaniem zachwytu podczas zjadania ulubionych potraw, picia trunków alkoholowych czy też przyjmowania narkotyków. W dodatku dopamina jest też odpowiedzialna za lepsze radzenie sobie z bólem oraz ze strachem.

Problem rozpoczyna się wtedy, gdy dana osoba np. w dzieciństwie przeżywa duży stres czy traumę. Wtedy może dojść do mutacji genu COMT. Jak wpływa to na taką osobę w kolejnych latach życia? Otóż narażona jest ona na dogłębniejsze przeżywanie stresu i pojawiają się też trudności z poradzeniem sobie z nim. To z kolei może znacząco zwiększać ryzyko uzależnienia od alkoholu czy narkotyków, gdyż takie osoby uznają, że sięgnięcie po środki psychotropowe to jedyna droga, aby lepiej poradzić sobie ze stresem.

  • Istotne są też geny, które wpływają na ryzyko wystąpienia nałogu i na aktywność neuroprzekaźników serotoniny oraz GABA. Kwasy gamma-aminomasłowe mają podobny wpływ na ryzyko uzależnień jak gen COMT. Również w tym przypadku duże znaczenie ma środowisko, w jakim żyje dana osoba oraz jej reakcja na stres. Niedobór serotoniny w mózgu sprawia, że taka osoba częściej zachowuje się impulsywnie. Przez to też jest bardziej skłonna do nadużywania substancji psychoaktywnych.

Co warto wiedzieć o genie FTO i jaki ma on wpływ na rozwój nałogu?

Z kolei gen FTO wiąże się z obecnością tkanki tłuszczowej w organizmie człowieka. Osoby posiadające ten gen, są bardziej podatne na otyłość i na nadwagę. Polscy naukowcy doszli do wniosku, że FTO może chronić przed spożywaniem alkoholu w nadmiernej ilości.

Wszystko przez to, że osoba posiadająca ten wariant genu, chętniej decyduje się sięgać po większe dawki alkoholu za jednym razem, niż częściej po mniejsze ilości. Zatem ostatecznie ilość wypijanego alkoholu jest mniejsza niż u osób, które sięgają po etanol codziennie w małych ilościach, a przez to też pozostają w ciągach alkoholowych.

Interesującym odkryciem jest też to, że gen FTO może być ważną cechą, która chroni taką osobę przed popadnięciem w uzależnienie.

Poza tym uznaje się coraz częściej, że to ochrona przed nawrotem do choroby alkoholowej.

 

Rodzinny alkoholizm – fakt czy mit?

Skoro genetyka ma warunkować to, czy jakaś osoba jest bardziej podatna na nadużywanie alkoholu, czy też mniej, to warto rozważyć również tę kwestię w kontekście alkoholizmu w rodzinie.

Nie potrzeba tutaj analizować genów i tego, czy ojciec i dziecko, lub matka i dziecko mają zbieżne geny, o których pisaliśmy powyżej. W takim przypadku kluczowym czynnikiem jest po prostu to, że wystarczy jedna osoba uzależniona w domu, aby cały system w tym małym społeczeństwie został zaburzony.

Zniszczone zostają relacje rodzinne, brak wzorców prawidłowych zachowań, stabilności emocjonalnej i finansowej. W wielu przypadkach dochodzi do utrwalenia zachowań i schematów, które znacząco zwiększają ryzyko popadnięcia w uzależnienie podobne do tego, z którym borykali się rodzice.

Do tego wbrew swoim postanowieniom takie osoby powielają też zachowania, nawet te patologiczne.

Jak widzisz w tym przypadku genetyka to jedno, ale duży wpływ na pojawienie się choroby alkoholowej ma środowisko, w którym się dorasta i wzorce od rodziców. Takie osoby przez lata zaniedbań nie potrafią poradzić sobie z nagromadzonymi emocjami, stanami lękowymi, a często też z depresją.

Sięgają po alkohol, bo nie znają innego sposobu na poradzenie sobie z problemami.

Oczywiście dorastanie w rodzinie, gdzie nałóg odgrywał pierwsze skrzypce, może doprowadzić także do tego, że taka osoba będzie narażona na popadnięcie w różne inne uzależnienia, takie jak – narkomania, zakupoholizm, seksoholizm, pracoholizm czy lekomania. Przyczyną może być chęć niepójścia w ślady rodziców. Jednak nawet mimo innego nałogu to schemat zachowań i tak jest łudząco podobny.

 

Dlaczego dzieci alkoholików są podatne na uzależnienia?

Nie można zapomnieć także o tym, że zgodnie z wieloma badaniami psychologicznymi dzieci, które wychowywały się z rodzicami alkoholikami, są narażone w dużej mierze na to, że również wpadną w nałóg. Wiąże się to przede wszystkim z tym, że w dzieciństwie i w kolejnych latach dorastania żyli w stresie, ciągłym strachu przed powrotem rodzica do domu oraz musieli szybciej dorosnąć, aby przetrwać. Nie oznacza to, że każde dziecko z rodziny, gdzie występuje problem z alkoholem, na pewno będzie borykało się z uzależnieniem.

Po prostu dzieci alkoholików mają większą podatność na uzależnienia, która związana jest z:

  • ryzykiem niepowodzeń w szkole, a często też później w pracy zawodowej,
  • łatwym dostępem do alkoholu i to już od najmłodszych lat,
  • traktowanie alkoholu jako czegoś normalnego, co stanowi część codziennego życia,
  • większa predyspozycja do doświadczania negatywnych stanów emocjonalnych i trudności z radzeniem sobie ze stresem oraz z gniewem,
  • problemy z okazywaniem zaufania i pozytywnych odczuć,
  • chęć poszukiwania wrażeń,
  • nadwrażliwość na alkohol,
  • częstsze poddawanie się emocjom i brak racjonalnego podejmowania decyzji.

Warto zdawać sobie sprawę z tego, że istnieje też syndrom zwany Dorosłe Dzieci Alkoholików. Osoby żyjące przez lata w domu, gdzie choroba alkoholowa była na pierwszym planie, mają często problem w budowaniu relacji międzyludzkich i nawet bez problemów z nadużywaniem alkoholu powinny udać się na terapię. Wtedy specjalista pomoże im poradzić sobie z nagromadzonymi emocjami i napięciem, w którym żyli przez całe dzieciństwo w jednym domu z alkoholikiem.

 

Jak leczyć uzależnienia uwarunkowane genetycznie?

Współczesna neuropsychologia to nadzieja dla wszystkich tych osób, które przez zestaw genów, jaki posiadają, są bardziej narażone na popadnięcie w nałóg, a przy tym mają większe problemy, aby z nim wygrać.

Jedynie psychoterapia może realnie wpłynąć na proces wychodzenia z uzależnienia. Dla wielu osób odpowiedzią na ich potrzeby jest prywatny ośrodek uzależnień, a dla innych bardziej komfortowa będzie indywidualna terapia uzależnień.

Prawidłowo przeprowadzona terapia może przynieść trwałe zmiany, w tym zoptymalizować poziom neuroprzekaźników i skontrolować poziomu impulsów. Pomoc doświadczonych specjalistów, a czasem również wsparcie środkami farmakologicznymi pomaga skuteczniej zawalczyć o siebie i wyjść z nałogu. Nawet geny nie mogą Cię pokonać.