Ośrodek Terapii Leczenia Uzależnień Aurora

Ośrodek Terapii Leczenia Uzależnień Aurora

Dane kontaktowe:

  • Aleja Stachury 2
  • Poznań
  • tel. +48 600
  • https://www.osrodek-aurora.pl/
  • kontakt@osrodek-aurora.pl
  • wyświetlenia: 5207
  • wyświetlenia telefonu: 123
  • wyświetlenia strony int.: 122
Ośrodek Terapii Uzależnień Aurora gwarantuje, że pobyt to czas fizycznej i duchowej regeneracji. Ośrodek powstał w zacisznej, spokojnej okolicy na obrzeżach Poznania, gdzie pacjenci odnajdą spokój i równowagę. Udział w prowadzonych terapiach i warsztatach w takich warunkach jest niezwykle przyjemny. Powrót do zdrowia i pełni życia odbywa się w otoczeniu przyrody i z dala od hałaśliwych ulic. Kontakt z zielenią w tak trudnym dla pacjentów okresie, pomaga im dzień po dniu czerpać inspirację i osiągać harmonię z naturą i jej zdrowym rytmem. Ośrodek Aurora posiada warunki do uprawiania aktywności fizycznej i kulturalnej, odbywania spotkań rodzinnych, regeneracji na łonie natury i komfortowego pobytu w wygodnych, domowych warunkach.
Zakres leczenia:
  • Detoks alkoholowy i narkotykowy – trwa około tygodnia (7-10 dni). Polega na odtruciu organizmu ze wszystkich toksyn. W detoksie stosuje się leki łagodzące objawy zespołu abstynencyjnego oraz regenerujące organizm. Odtrucie organizmu powinno odbywać się pod opieką medyczną i psychologiczną.
  • Leczenie od alkoholu, narkotyków, uzależnień behawioralnych- dobór programu i techniki leczenia pacjenta zostaje indywidualnie dobrany przez specjalistę.
  • Terapia indywidualna i grupowa – pacjenci mają możliwość skorzystania z kilku rodzajów terapii. Warto zwrócić uwagę, iż w Aurorze grupy terapeutyczne mają zaledwie kilkanaście osób, w przeciwieństwie do innych placówek.
  • Leczenia ambulatoryjne – leczenie ambulatoryjne może być w formie stacjonarnej, czyli całodobowej, lub dziennej. W każdej z tych form odbywać się może zarówno leczenie uzależnienia od zakupów, seksu, hazardu oraz leczenie uzależnienia od substancji.
Co nas wyróżnia:
  • Doświadczona kadra specjalistów i psychoterapeutów,
  • Program terapii TSR czyli Terapia Skoncentrowana na Rozwiązaniach,
  • Przyjmujemy pacjentów zarówno ubezpieczonych jak i tych bez ubezpieczenia,
  • Komfortowe warunki leczenia,
  • Prowadzimy terapie indywidualne, grupowe oraz rodzinne,
  • Łamiemy stereotypy o długiej i bolesnej terapii odwykowej,
  • Wspieramy pacjentów zarówno po wyjściu z oddziałów odwykowych.
Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień Tratwa

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień Tratwa

Dane kontaktowe:

  • Beskidzka 8, 43-460 Wisła
  • tel. +48 666
  • https://tratwa.pl/
  • biuro@twojatratwa.pl
  • wyświetlenia: 23121
  • wyświetlenia telefonu: 693
  • wyświetlenia strony int.: 693

Prywatny Ośrodek Leczenia Uzależnień Tratwa to miejsce, gdzie osoby uzależnione zawsze mogą liczyć na pomocną dłoń. Nazwa ośrodka nie jest przypadkowa. Nałogi zmieniają nasze życie na gorsze i często jesteśmy bezradni wobec nich. Jednak i w tej sytuacji mogą Państwo znaleźć „Tratwę” dla siebie, która umożliwi Wam bezpieczne dopłynięcie na drugi brzeg. Pomaga w tym wykwalifikowana kadra składająca się m.in. z psychologów, psychiatrów, terapeutów oraz specjalistyczna opieka lekarska. W naszym ośrodku dbamy w stu procentach o Państwa komfort, dlatego w swojej ofercie mamy wyłącznie pokoje o wysokim standardzie. W te świetne warunki pobytu wpisana jest również piękna lokalizacja, a więc Wisła i otoczenie Gór Beskidu Śląskiego. Trafiając do nas, mogą Państwo liczyć na pełną dyskrecję, uwagę oraz indywidualne podejście. Tylko takie nastawienie pozwala na zakończenie terapii sukcesem.

Zakres leczenia:
  • Terapia motywacyjna – Terapia trwa 14 dni. Podczas pobytu osoby uzależnione (oraz będące w nawrocie choroby) od alkoholu, narkotyków i leków, mogą liczyć na profesjonalną pomoc z naszej strony. Zapewniamy badania lekarskie, pełną opiekę psychologiczną, konsultacje z psychiatrą, spotkania z trzeźwiejącymi alkoholikami i narkomanami oraz osobisty plan terapii. Ponadto w naszej ofercie znajdują się również treningi asertywnych zachowań abstynenckich, treningi relaksacyjne, bezpłatna detoksykacja, a także atrakcje typu: siłownia czy basen.
  • Terapia stacjonarna (4 tygodnie) – Każda terapia, którą oferuje ośrodek, oparta jest o profesjonalną pomoc służącą wyjściu z nałogu. Jest to zarówno terapia indywidualna, jak i grupowa. Pacjenci ośrodka mają zapewnione bezpłatne badania laboratoryjne oraz zróżnicowane plany zajęć.
  • Terapia stacjonarna (8 – 12 tygodni) – Każde uzależnienie jest inne, dlatego indywidualne podejście do pacjenta jest po prostu niezbędne. Niekiedy potrzeba więcej czasu na to, aby wyjść z uzależnienia, jednak jest to możliwe o ile w porę otrzyma się profesjonalną pomoc.
  • Alkoholizm,
  • Lekomania,
  • Narkomania,
  • Seksoholizm,
  • Hazard,
  • Uzależnienie od internetu,
  • Współuzależnienie.
Co nas wyróżnia:
  • Osobisty plan terapii,
  • Wykwalifikowana kadra,
  • Wielowymiarowy plan zajęć,
  • Bezpłatne badania laboratoryjne,
  • Atrakcyjna lokalizacja,
  • Basen,
  • Siłownia.
Gdzie pije się najwięcej? Czy w Polsce pijemy dużo?

Gdzie pije się najwięcej? Czy w Polsce pijemy dużo?

Bardzo często mówi się, że najwięcej pijącymi narodami są Polacy i Rosjanie. Choć nasi rodacy często wręcz chwalą się swoimi „osiągnięciami” związanymi z ilością spożywanego alkoholu, w rzeczywistości raczej nie jest to dziedzina, w której warto przodować. Ale czy rzeczywiście to właśnie te narody znajdują się na pierwszych miejscach rankingów związanych z ilością wypijanych napojów wyskokowych? A może tak naprawdę w Polsce nie pijemy aż tak dużo?

Każdy kraj jest znany na świecie między innymi z tego, co jego mieszkańcy najchętniej jedzą i piją. Każdy wie, że przeciętny Włoch uwielbia makaron i wino, a Hindusi chętnie doprawiają wszystko mieszanką przypraw curry. Polacy zaś słyną z nadmiernego spożycia wódki. Ale czy te opinie są zgodne z prawdą? A może to tylko stereotypy, które trzeba traktować z pewną dozą nieufności?

Nie da się ukryć, że spożywanie wódki jest wpisane w naszą kulturę. Dla większości Polaków świętowanie jakiejkolwiek specjalnej okazji jednoznacznie kojarzy się z suto zakrapianą imprezą. Bardzo wielu naszych rodaków odrzuca alkohole niskoprocentowe oraz słodkie drinki na rzecz czystego trunku pitego z małych kieliszków. Niestety, zbyt częste pozwalanie sobie na tę przyjemność może się skończyć tragicznie.

WHO

W zależności od tego, jaki ranking weźmiemy pod uwagę, statystyczny Polak wypija rocznie 11,5-12,5 l czystego alkoholu. Ale choć brzmi to naprawdę „imponująco” w rzeczywistości nie czyni z nas liderów wśród narodów lubiących zaglądać do kieliszka. Według tegorocznego raportu WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) nasz przeciętny rodak spożywa 12,5 l czystego spirytusu w ciągu roku, co plasuje nas na 13. miejscu zestawienia. Pierwszą pozycję zajmuje Białoruś – tamtejsi obywatele spożywają przeciętnie 17,5 l rocznie. Kolejne miejsca należą do: Mołdawii (16,8 l), Litwy (15,4 l), Rumunii (14,4 l), Ukrainy (13,9 l), Andory (13,8 l), Węgier (13,3 l), Czech i Słowacji (po 13 l), Portugalii (12,9 l), Serbii (12,6 l) oraz Grenady, która osiągnęła identyczny wynik jak Polska (12,5 l).

Ranking spożycia alkoholu to, paradoksalnie, jeden z tych, w którym raczej nikt nie chce zajmować wysokiej pozycji. Alkohol jest przyczyną wielu poważnych chorób i problemów społecznych. Jednak umiarkowanie optymistyczny wynik w zestawieniu WHO (w końcu nie jesteśmy na pierwszym miejscu, a plasujemy się znacznie niżej niż choćby Rosja czy Ukraina!) nie powinien usypiać naszej czujności. Statystyka tworzona jest bowiem w oparciu o wszystkich mieszkańców danego kraju – w tym takich, którzy w ogóle nie piją alkoholu. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie Polaków, którzy deklarują, że nie są abstynentami, otrzymamy zatrważający wynik 24,2 l czystego spirytusu na osobę. W tak stworzony rankingu zajęlibyśmy… 3. miejsce. Większe ilości wypijają jedynie mieszkańcy Kazachstanu i Mołdawii. Oprócz tego okazuje się, że 70% alkoholu sprzedawanego w naszym kraju konsumuje 18% wszystkich pijących. Strach pomyśleć, jak dużo pije ta grupa naszych rodaków.

Województwo mazowieckie

Spożycie alkoholu jest różne także w zależności od województwa, w którym mieszkamy. Najwięcej piją mieszkańcy województwa mazowieckiego – w ciągu 12 miesięcy spożywają łącznie 3406,2 tysięcy litrów (oczywiście, mowa tu o ilości wypitej przez wszystkich mieszkańców, a nie jednego). Na drugim miejscu znajduje się województwo śląskie (3406,6 tys. l), a na trzecim wielkopolskie (2559,8 tys. l). Najmniej pije się zaś w województwach zachodniopomorskim (1299,3 tys. l), kujawsko-pomorskim (1432,8 tys. L) oraz podkarpackim (1485 tys. l).

Kontrolujmy się

W Polsce żyje ok. 800 tysięcy osób uzależnionych od alkoholu. Niestety, zaledwie co siódma z nich decyduje się na terapię. Jak nietrudno się domyślić, jeszcze mniejszej liczbie udaje się zwalczyć nałóg. Warto pamiętać, że alkoholizm (a także wszystkie inne uzależnienia) to bardzo poważna choroba, która wpływa na wszystkie dziedziny funkcjonowania nałogowca: zdrowie fizyczne i psychiczne, pracę, finanse, szkołę, przyjaźnie i rodzinę. To, co początkowo ma być niewinną rozrywką, przeradza się w ogromną siłę, która przejmuje kontrolę nad całym życiem alkoholika i jego bliskich. Oczywiście, nie każda osoba pijąca dużo jest uzależniona, ponieważ nadużywanie alkoholu nie jest równoznaczne z nałogiem, a choroba alkoholowa dotyka również osoby spożywające niewielkie ilości napojów wyskokowych (np. jedno piwo każdego dnia). Bardzo dużo zależy od indywidualnych predyspozycji każdego z nas. Szacuje się, że ok. 40-60% osób uzależnionych miała do tego genetyczne skłonności.

Gdzie pije się najwięcej? Czy w Polsce pijemy dużo?

Wszystko z umiarem

Warto podkreślić, że choć nasze normy kulturowe pozwalają na spożywanie dużych ilości alkoholu, a nawet do tego zachęcają, w rzeczywistości jest to zachowanie bardzo ryzykowne. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że względnie bezpieczne jest wypijanie 40 g czystego alkoholu dziennie przez mężczyzn i 20 g przez kobiety. Co to oznacza w praktyce? 500 ml piwa 4,5% zawiera 18 g alkoholu etylowego, kieliszek wina to 16,8 g alkoholu, a 50 ml wódki – 16 g. Zarówno uzależnienie od alkoholu, jak i jego nadużywanie mogą być bardzo niebezpieczne. Tylko w 2017 roku policji udało się przyłapać aż 109 405 osób kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu. Napoje wyskokowe mają również wyraźny związek z przemocą – ponad 60% sprawców przemocy w rodzinie to osoby nietrzeźwe. Według danych z 2012 roku na 51 531 osób wskazanych jako sprawcy podczas wypełniania formularzy „Niebieska karta” aż 31 387 była pod wpływem alkoholu.

Wywiad z kierownictwem ośrodka terapii uzależnień Szansa na Wolność

Wywiad z kierownictwem ośrodka terapii uzależnień Szansa na Wolność

Ośrodek Szansa na Wolność – Wywiad z kierownictwem ośrodka terapii uzależnień – Panią Jadwigą Lipus

 

Dlaczego właściwie powstał Ośrodek?

Ośrodek Terapii Uzależnień „Szansa na wolność” otworzyłam w listopadzie 2017r. Pracuję z osobami uzależnionymi oraz ich rodzinami od 29 lat. Wiem czym jest uzależnienie i ile cierpień przysparza nie tylko osobie uzależnionej, ale także jej bliskim. Poznałam warunki pracy z osobami uzależnionymi pracując w poradniach, w ośrodkach stacjonarnych, w których pobyt był refundowany przez NFZ
i również w prywatnych ośrodkach terapeutycznych. Po przejściu na emeryturę postanowiłam spełnić swoje marzenie, którym było stworzenie przytulnego, pełnego ciepła, zrozumienia i wsparcia ośrodka terapeutycznego. W którym wszyscy będą traktowani z szacunkiem i z godnością. Pragnę nadal pomagać osobom borykającym się z różnego rodzaju uzależnieniami i dać im szansę na nowe, trzeźwe życie, wolne od nałogu.

Skąd pomysł na nazwę Ośrodka?

Uzależnienie jest realnym zagrożeniem wolności. Każdy człowiek ma swoje wady i zalety, jednak nie każdy je sobie uświadamia. Posiada zdolności czy umiejętności, z których nie zawsze korzysta. Sytuacje i zdarzenia życiowe wzbudzają w każdym człowieku emocje, ale nie każdy sobie z nimi radzi i często tłumi je w sobie. Kiedy trafi na substancję, która je wyciszy i choć na chwilę poczuje ulgę pamięta o tym. W trudnej dla siebie sytuacji, kiedy nie radzi sobie z problemem i cierpi, to z własnego doświadczenia już wie, jak sobie pomóc. Sięga po używkę, która choć na chwilę pozwoli zapomnieć mu o problemie i poczuć się lepiej. Tak wkracza na drogę do uzależnienia. W końcu substancja ta zniewala go. Uzależniony stara się walczyć z nałogiem, chce się od niego uwolnić, ale sam nie daje rady i potrzebna jest mu profesjonalna terapia i wsparcie. Terapia w naszym Ośrodku to właśnie szansa na uwolnienie się od nałogu, to właśnie jest szansa na wolność. Na odczuwanie siebie i świata,
na świadome podejmowanie dojrzałych decyzji i na świadomą wolność wyboru.

Czy Ośrodek wyróżnia się czymś szczególnym na tle innych ośrodków?

Wyróżnia nas na pewno samo podejście do pacjenta – ciepło, szczerość, tolerancja, przyjazna kameralno-domowa atmosfera. Ośrodek przewidziany jest dla niewielkiej, maksimum 10 osobowej grupy pacjentów, co sprawia, iż terapeuci mogą więcej czasu poświęcić każdej osobie przebywającej na terapii. Sprawdzony program terapeutyczny prowadzony przez doświadczonych i certyfikowanych terapeutów. Działamy zgodnie z prawem tj. mamy ustalony program terapeutyczny, wykwalifikowany zespół terapeutyczny i medyczny, prowadzimy działania edukacyjno-konsultacyjne dla rodzin.
W naszym ośrodku pacjenci mają dostęp do fachowej literatury, filmów terapeutycznych, telewizji, internetu, dostęp do dobrze zaopatrzonej kuchni oraz smaczne posiłki. Pamiętam pacjenta, który pierwsze kroki w ośrodku skierował do kuchni i zrobił przegląd lodówki, a kiedy stwierdził, że jej zawartość mu odpowiada zdecydował się na pobyt w ośrodku. Okazało się, że jest to jego drugi ośrodek, w poprzednim był stale głodny. W wolnych chwilach pacjenci mogą korzystać z siłowni znajdującej się na terenie ośrodka, w towarzystwie opiekuna wyjść na kryty basen, skorzystać z sauny, czy pograć w kręgle. W niedzielę mogą uczestniczyć w krótkich wycieczkach krajoznawczych.

W jakim wieku można zgłosić się do Was na terapię i w jakim wieku najczęściej zgłaszają się ludzie? Z czego to może wynikać?

Przyjmujemy osoby powyżej 18 roku życia i takie się do nas zgłaszają. Osoby uzależnione
od narkotyków przyjeżdżające na terapię są wiekowo młodsze, to osoby w wieku 18 – 30 lat. Osoby w wieku 20 – 60 lat to osoby uzależnione od alkoholu, leków, hazardu. Bywają także starsze osoby. Zgłaszają się do nas osoby, które doświadczyły wielu strat spowodowanych piciem alkoholu, czy zażywaniem środków psychotropowych, które są zmęczone fizycznie i psychicznie życiem jakie prowadziły przez ostatni okres. Osoby, które dostrzegają, iż droga którą obrały prowadzi ku śmierci. Często ich życie legło w gruzach. Sami nie wiedzą kim są i jacy są, i nie chcą tak dalej żyć. Przecież kiedyś mieli swoje plany, marzenia i cele. Chcą zacząć nowe trzeźwe życie wolne od zgubnego nałogu.

Stawiają Państwo na indywidualne podejście do pacjenta. Czy jest to trudne, czy raczej ułatwia współpracę?

Indywidualne podejście do pacjenta ułatwia współpracę .Pacjentów zgłaszających się na terapię łączy wspólny problem – uzależnienie, ale każda osoba jest inna. I chociaż mają podobne problemy to jednak inną sytuację osobistą i życiową. Dlatego istotne jest, aby każdy pacjent brał udział w terapii grupowej i indywidualnej. W kontakcie indywidualnym z terapeutą pacjent bardziej się otwiera przez co daje się lepiej poznać. Ma możliwość omówić i przepracować swoje problemy osobiste, o których nie chce mówić przed grupą. Czuje, że on i jego problemy są ważne. Kontakt indywidualny daje nam możliwość lepiej przyjrzeć się sytuacji osobistej i życiowej danej osoby co ułatwia proces terapeutyczny i ułatwia trzeźwienie. Pacjent przyjeżdża do nas z bagażem swoich problemów, zaś my pomagamy w ich rozwiązywaniu. Staramy się, aby po opuszczeniu ośrodka żaden stary problem nie uwierał pacjenta jak kamień w bucie. Pamiętam pacjentkę, która powróciła do picia po 20 latach trzeźwości z powodu między innymi nie rozwiązanego problemu z przeszłości.

Małe grupy terapeutyczne są według Państwa lepszym rozwiązaniem?

Małe grupy terapeutyczne są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Służy to obu stronom. Pacjenci mogą się swobodnie i wyczerpująco wypowiadać oraz zadawać pytania w kwestiach dla nich trudnych, zaś terapeuci mają więcej czasu dla poszczególnych osób w grupie przez co lepiej mogą ich poznać, wysłuchać i zrozumieć. Terapeuci mają wtedy dosyć czasu, aby udzielić wskazówek pomagających
w rozwiązywaniu problemów pacjentów oraz na sprawdzenie czy omawiany temat na zajęciach jest dobrze zrozumiany przez wszystkich uczestników terapii. Każda osoba w grupie jest ważna i zasługuje na uwagę. Mniej uczestników w terapii pozwala także na większą częstotliwość spotkań indywidualnych pacjenta z terapeutą. A to z kolei jest bardzo istotne w procesie terapii.

Jaki jest dzień w Waszym Ośrodku? Codziennie takie same rytuały?

W zasadzie tak. Dzień zaczynamy wspólnym śniadaniem, po którym odbywają się zajęcia grupowe, następnie jest dwugodzinna przerwa obiadowa i znów zajęcia grupowe. W przerwie obiadowej i po kolacji wyznaczeni pacjenci mają sesję terapii indywidualnej. Pozostali zaś mają czas wolny i mogą korzystać z siłowni, udać się na basen, kręgle lub spacer, poczytać lekturę. Niedziela jest dniem wolnym od zajęć i przeznaczona dla odwiedzin przez bliskich, dla chętnych organizowana jest wycieczka krajoznawcza. W niedzielę, podczas odwiedzin, rodzina może korzystać z darmowej terapii dla siebie.

Czy trudno jest uświadomić osobie uzależnionej, że jest chora?

Tak, bardzo trudno. Osoba uzależniona nie widzi tego, że jest chora ponieważ działa na nią psychologiczny mechanizm obronny. Ten mechanizm działa podświadomie. Ma za zadanie kamuflować konsekwencje picia czy zażywania oraz ukrywać fakt swego uzależnienia przed sobą
i otoczeniem, co umożliwia dalszy kontakt z używką. Mechanizm ten zniekształca ocenę rzeczywistości i doprowadza do samooszukiwania. Człowiek uzależniony żyje wśród ludzi, ma rodzinę, pracę, znajomych. Środowisko często widzi, że dana osoba ma problem niestety nie reaguje; Żona cierpi w milczeniu, bo wyczerpała już wszystkie możliwości odciągnięcia męża od używki,
bo przysięgała na dobre i złe. Pracodawca przymyka oko, bo to dobry fachowiec, znajomi zaś uważają to nie nasz problem. Lekarz daje wiarę wymyślonym problemom, a co za tym idzie wypisze zwolnienie L4. Można powiedzieć, że wszyscy bliscy i znajomi wspierają ten mechanizm obronny osoby uzależnionej. Często nie wiedzą jak pomóc. Odpowiedź jest prosta, nie słuchać wykrętów
i usprawiedliwień, próbować konfrontować z faktami, nie ratować z opresji. Ważne jest, aby osoba uzależniona ponosiła odpowiedzialność za skutki. Spiętrzenie kryzysu jest dużą szansą, że osoba uzależniona zobaczy swój problem.

Kontaktują się Państwo z pacjentami po opuszczeniu przez nich Ośrodka?

Tak. Los naszych pacjentów nie jest nam obojętny. Utrzymujemy z nimi kontakt telefoniczny, mailowy. Raz w miesiącu organizujemy spotkania, na które chętnie przyjeżdżają pacjenci nawet
z odległych od nas stron Polski. Mają okazję opowiedzieć jak sobie radzą i co sprawia im najwięcej trudności. Podczas spotkania dzielą się tym co się w ich życiu zmieniło. Nadal wspierają się wzajemnie. Są też osoby, które przyjeżdżają na weekend, aby jak to sami mówią „naładować akumulatory”. Są też takie, które korzystają nadal z indywidualnej terapii.

Chcieliby Państwo zmienić coś w funkcjonowaniu Ośrodka „Szansa na wolność” ?

Na dzień dzisiejszy nie. Pracujemy od roku i już wiemy, że nasz program i kadra się sprawdziły. Nasi pacjenci utrzymują abstynencję i trzeźwieją, a to jest najważniejsze. Pacjenci dobrze się u nas czuli. Przyjeżdżają nas odwiedzić ot tak, na przysłowiową kawę. Jednocześnie jesteśmy otwarci na wszelkie korzystne dla naszych pacjentów zmiany. Liczymy się z ich zdaniem. Nasi terapeuci pomimo doświadczenia zawodowego i posiadanych certyfikatów nadal podnoszą swoje kwalifikacje.

Prywatny Ośrodek Terapii i Leczenia Uzależnień NOWY DZIEŃ

Prywatny Ośrodek Terapii i Leczenia Uzależnień NOWY DZIEŃ

Dane kontaktowe:

  • ul. Akacjowa 26
  • 32-031 Gaj
  • tel. +48 729
  • http://nowy-dzien.pl/
  • kontakt@nowy-dzien.pl
  • wyświetlenia: 3620
  • wyświetlenia telefonu: 124
  • wyświetlenia strony int.: 188

Prywatny Ośrodek Terapii i Leczenia Uzależnień NOWY DZIEŃ mieści się w przepięknym domu, w spokojnej dzielnicy Krakowa, z dala od zgiełku i hałasu miasta. W naszym ośrodku leczymy osoby zmagające się z alkoholizmem, narkomanią, hazardem oraz uzależnieniem od leków. Stworzyliśmy to miejsce po to, aby osoby odbywające terapię otrzymały kompleksową pomoc na najwyższym poziomie, aby po terapii uzależnienia w naszym ośrodku były przygotowane do trzeźwego życia w najlepszy sposób. Uczestnicy terapii mają do dyspozycji dwuosobowe pokoje, bibliotekę, opiekę lekarską, psychologiczną, psychiatryczną i terapeutyczną oraz całodzienne domowe wyżywienie z całodobowo otwartą kuchnią.

Zakres leczenia:
    • Alkoholizm jest chorobą, która polega na okresowym piciu napojów alkoholowych w celu doznawania ich działania psychicznego, a czasem także dla uniknięcia złego samopoczucia, wynikającego z odstawienia alkoholu. Jego istotą jest uzależnienie psychiczne i fizyczne.
    • Nałogowy hazard jest jednym z uzależnień behawioralnych. Osoby uzależnione od hazardu posiadają problemy finansowe, dochodzi do rozpadu rodziny, pojawia się samotność, czasem konflikty z prawem. Należy pamiętać, że hazard to nie tylko gry w kasynie, ale również gry internetowe, „lotto”, automaty, loterie czy zakłady bukmacherskie.
    • W dzisiejszych czasach zażywamy coraz więcej leków. Uzależnienie takie nazywamy lekomanią. Choć rzadko się o tym mówi problem uzależnienia od coraz bardziej dostępnych leków staje się coraz częstszy. Nie można go bagatelizować, bo może mieć fatalny w skutkach wpływ na życie i zdrowie osoby uzależnionej.
Co nas wyróżnia:
      • Długoletnie doświadczenie,
      • Profesjonalna kadra z dwudziestokilkuletnim stażem,
      • Indywidualne podejście do pacjenta,
      • Komfortowe warunki leczenia,
      • Otwarte drzwi na wszystkich “absolwentów”,
      • Umiejscowienie ośrodka w pięknym domu, z dala od hałasu miasta,
      • Naszą tradycją są wyjazdy w Tatry.