Terapeuta to specyficzny zawód – nie można wykonywać go wyłącznie ze względu na chęć zarabiania pieniędzy, trzeba czuć autentyczne powołanie i potrzebę pomagania innym. Tym samym ośrodek terapii uzależnień to nie typowa firma nastawiona na zysk, a miejsce, w którym osoby cierpiące na tego typu zaburzenia mogą otrzymać ciepło i wsparcie.
Gdyby ktoś zapytał nas, dlaczego codziennie chodzimy do pracy, prawdopodobnie większość z nas odpowiedziałaby, że przede wszystkim po to, by zarobić na życie. Musimy pracować, by móc utrzymać siebie i swoją rodzinę. Oczywiście, w grę wchodzą również inne motywacje: pasja, ambicja czy samorealizacja, jednak trudno oczekiwać, by nasza działalność zawodowa zupełnie nie była nastawiona na zysk. Dzięki pieniądzom mamy gdzie mieszkać, co jeść i w co się ubierać. To również one dają nam możliwość odpoczynku i przyjemności. Dla wielu posiadanie swoich pieniędzy jest synonimem wolności i niezależności – dzięki nim nie muszą opierać się na nikim innym i mogą podejmować własne, niczym nieskrępowane decyzje.
Istnieją jednak profesje inne niż wszystkie. Prawnik, lekarz, psycholog czy terapeuta to zawody zaufania publicznego, a ich przedstawiciele niosą na swych barkach olbrzymią odpowiedzialność. Ich działalność zawodowa wpływa na losy innych ludzi w bardzo znaczącym stopniu – często przesądza nawet o takich sprawach jak zachowanie wolności, zdrowia czy życia. Aby dobrze wykonywać swoje obowiązki, muszą angażować się w nie w pełni, poświęcając na to bardzo dużo czasu i energii. To nie jest zajęcie, które wykonuje się od 8:00 do 16:00, a później wraca do domu, zupełnie nie wracając myślami do minionych godzin.
Jakie są kluczowe cechy dobrego terapeuty? Wiele osób odpowiedziałoby, że jest to przede wszystkim „powołanie”. Trudno wyobrazić sobie kogoś, kto otwiera ośrodek terapeutyczny wyłącznie dla pieniędzy. Jako że nie jest to lekka i przyjemna praca, zakładamy, że motywacje psychologów muszą być pozamaterialne. I rzeczywiście wielu terapeutów podkreśla, że pomaganie ludziom jest dla nich czymś więcej niż praca – to sposób na osiągnięcie spełnienia i realizację swoich altruistycznych dążeń. Pomaganie w wychodzeniu z nałogów traktują jak misję, która ma dla nich bardzo osobisty charakter. Zdarza się, że robią to za bardzo niewielkie pieniądze, jednak wciąż angażują się w swoje obowiązki na sto procent i ani myślą wymienić ich na inną, prostszą i lepiej płatną pracę.
Niestety, choć takie podejście budzi podziw i szacunek, w rzeczywistości bywa bardzo zgubne. Po pierwsze, tak rozumiane powołanie i misja często traktowane są ze zbyt dużą powagą. Postrzegający siebie w ten sposób terapeuta może zacząć myśleć, że jest nieomylny, a jego dążenia muszą być realizowane za wszelką cenę. Zwłaszcza, kiedy swoje obowiązki zawodowe określa jako „służbę” innym ludziom. Taka postawa często prowadzi do kompletnego zachwiania równowagi pomiędzy życiem zawodowym prywatnym. Paradoksalnie, taki psycholog może zacząć przypominać swoich pacjentów, zaniedbując inne dziedziny swojej codzienności, w tym naturalną potrzebę odpoczynku oraz rodzinę. Bycie na każde zawołanie klienta i niedbanie o siebie prędzej czy później stają się przyczyną wypalenia zawodowego, przemęczenia, chronicznego stresu i zmniejszenia efektywności podczas wykonywania obowiązków zawodowych. Jak nietrudno się domyślić, może to mieć negatywne skutki także z perspektywy pacjenta. Terapeuta nie powinien zdejmować całej odpowiedzialności z barków klienta i wyręczać go we wszystkim, w czym tylko się da. Aby alkoholik czy narkoman stanął na własnych nogach, musi stać się samodzielny. Choć to psychoterapeuta wskazuje mu drogę, połowa wysiłku, jaki trzeba wykonać, należy właśnie do chorego.
Czy to oznacza, że prowadzenie terapii jest zajęciem takim jak inne i nie należy zbytnio go wyróżniać wśród innych zawodów? Oczywiście, że nie. Ośrodek terapii nie może funkcjonować jak dowolna firma, nastawiając się przede wszystkim na zarabianie pieniędzy. Jego zadaniem nie jest sprzedanie jak największej liczby produktów lub przekonanie jak najwięcej potencjalnych klientów do swoich usług. Głównym celem właścicieli ośrodka terapii oraz osób w nim zatrudnionym powinno być pomaganie pacjentów. Oznacza to przyjmowanie wyłącznie tych, którzy naprawdę są chorzy i mają motywację do leczenia. Ośrodek terapeutyczny nie może stosować tradycyjnie rozumianej reklamy ani obiecywać rzeczy, których nie jest w stanie zapewnić. Psychoterapia z natury jest procesem, w którym nie ma żadnych pewników – wszystko zależy od samego pacjenta, jego motywacji do zmiany oraz umiejętności polegania na wskazówkach psychologa. Gdyby tego typu miejsce było stworzone tylko dla zysku, funkcjonowałoby w pewnym stopniu nieuczciwie. Leczenie uzależnień to zawód, który w trosce zarówno o pacjenta, jak i samego terapeuty nie powinien być całym życiem i jedynym celem istnienia wykonującej go osoby. Jednak nie da się ukryć, że jest to bardzo wyjątkowa profesja, wymagająca ogromu empatii, troski o innych oraz autentycznej chęci pomagania.