Choć określenie „seksoholik” wydaje się niektórym obraźliwe i prześmiewcze, w rzeczywistości uzależnienie to stanowi jednostkę chorobową. Analogicznie do innych uzależnień, zachowania o charakterze erotycznym stają się dla nałogowca narkotykiem, bez którego nie może się obyć i na którym koncentrują się wszystkie jego myśli i działania. Wbrew pozorom, ani duża liczba partnerów, ani częste i urozmaicone kontakty seksualne nie stanowią kryteriów wystarczających do rozpoznania zaburzenia! O uzależnieniu decyduje specyficzne podejście do seksu: nałogowiec podporządkowuje wszystkie swoje myśli i działania aktywności płciowej. Pojawia się nieustanna potrzeba seksualnego dopingu. Seksoholik jest w stanie poświęcić wszystko, co ceni, by móc oddawać się swojemu nałogowi. Wykazuje również skłonność do nadawania erotycznego znaczenia wielu ludziom i sytuacjom, nawet najdrobniejsze i nic nieznaczące zdarzenia wywołują podobne skojarzenia.
Wzorzec choroby może opierać się zarówno na zdrowych, jak i patologicznych formach ekspresji płciowej. Do diagnozy niezbędna jest utrata kontroli nad zachowaniami o tym charakterze, ich liczbą i intensywnością oraz (podobnie jak w przypadku alkoholizmu czy narkomanii) kontynuowanie oddawania się nałogowi pomimo strat, jakie wywołuje.
Co sprawia, że jedna osoba jest w stanie wyrażać własną seksualność w zdrowy sposób, a inna zapada na groźne uzależnienie? Przyczyną seksoholizmu jest nie w pełni dojrzała, a nierzadko nawet zaburzona osobowość. W przypadku mężczyzn problemem często jest dysfunkcyjna relacja z matką, rzutująca na dorosłe życie. Miarą rozwoju człowieka są m.in. relacje z innymi ludźmi, również te o charakterze intymnym – a to one właśnie stanowią największy problem seksoholików.
Kryteriami diagnostycznymi seksoholizmu są: przymus (utrata zdolności swobodnego wyboru: zaprzestać czy kontynuować), kontynuowanie zachowania, mimo niekorzystnych skutków, jak utrata zdrowia, pracy, małżeństwa czy wolności oraz idea nadwartościowa – obsesja na punkcie zachowania.
– powtarzające się próby kontrolowania oraz ograniczania pewnych zachowań seksualnych;
– dłuższe i dalej idące zachowania niż planowane;
– chroniczne zmaganie się, nieudane próby zaprzestania, zmniejszenia oraz kontrolowania zachowań seksualnych;
– spędzanie ogromnej ilości czasu związanego z poszukiwaniem seksualnych sytuacji, oddawaniu się seksualnym eskapadom oraz leczeniu moralnego kaca;
– częste myślenie, planowanie, fantazjowanie dotyczące seksualnych doświadczeń;
– zaprzestawanie ważnych obowiązków rodzinnych, zawodowych i towarzyskich na rzecz przyjemności seksualnych;
– kontynuowanie zachowań seksualnych pomimo oczywistych strat, trwałych i powtarzających się problemów;
– uczucie wzrastającego nienasycenia, potrzeba oddawania się kolejnym, bardziej ryzykownym i niebezpiecznym, bardziej intensywnym zachowaniom seksualnym w celu osiągnięcia tego samego poziom euforii i zadowolenia seksualnego;
– ograniczanie lub zaprzestawanie towarzyskich, zawodowych oraz innych przyjemnych/rozrywkowych zachowań, aby wygospodarować więcej czasu na zachowania seksualne;
– doświadczanie nieprzyjemnych emocjonalnych stanów (np.: niepokój, poddenerwowanie) gdy nie jest możliwe zrealizowanie kompulsywnego zachowania.
Podobnie jak w przypadku innych uzależnień, leczenie seksoholizmu odbywa się przede wszystkim za pomocą psychoterapii. Najlepsze efekty przynosi terapia w nurcie poznawczo-behawioralnym. Pomoc powinna opierać się na nauce zdrowych więzi z ludźmi, budowie trwałego intymnego związku oraz nauce wyrażania i zaspokajania swojego popędu seksualnego w sposób zdrowy, tzn. niedestrukcyjny.
Po zakończeniu podstawowego programu psychoterapii warto zadbać o utrwalenie uzyskanych zmian, kontynuując spotkania w warunkach ambulatoryjnych (w poradni) lub poprzez realizowanie Programu 12 Kroków Anonimowych Seksoholików lub innych wspólnot samopomocowych, np. Wspólnoty Uzależnionych od Seksu i Miłości.