Jeszcze nie tak dawno rozkoszowaliśmy się przepyszną kiełbaską z grilla, chodziliśmy po górach czy opalaliśmy się na długo wyczekiwanych plażach podczas letnich wakacji. Mogliśmy spożyć śniadanie na świeżym powietrz czy też posłuchać śpiewających ptaków, które wieściły nam nadchodzący dzień. Wstając rano, człowiek momentalnie otrzymywał ogromny zastrzyk energii, widząc przepiękną pogodę za oknem. Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy i w tym przypadku tak samo dzieje się z latem. Nadchodzi jesień a z nią ulewy, szaro-bure niebo, zatłoczone autobusy, parasolki, kalosze, przeszywająco zimny wiatr i smutne miny przechodniów. Aktywne plany spędzania czasu zastąpimy leżeniem w łóżku czy pod kocem przy kubku ciepłej herbaty. W dzisiejszym artykule zadamy sobie ważne pytanie. Czy pogoda ma aż tak duży wpływ na nasze samopoczucie oraz nastrój?

Jak odróżnić chandrę od depresji?

Depresja to bardzo poważna choroba, które nie należy bagatelizować. Choruje na nią cały nasz organizm, wpływa na nasze zdrowie fizyczne, ale także psychiczne. Różnice pomiędzy obniżonym i gorszym nastrojem a depresją dotyczą bardzo wielu płaszczyzn. Pierwszy z nich to czas trwania. Aby w pełni zdiagnozować depresję, musi wystąpić pięć objawów podczas pół miesiąca. Kolejnym bardzo ważnym czynnikiem, który obserwujemy w przypadku depresji jest tak zwana anhedonia. A mianowicie zjawisko utraty zdolności odczuwania przyjemności. Nasz nastrój jest cały czas obniżony, a wszelkie sytuacje życiowe, na które powinniśmy reagować radością, powodują skutek odwrotny do zamierzonego. W przypadku osoby całkowicie zdrowej obserwujemy obniżony nastrój, natomiast pozytywnie reaguje ona na bodźce zewnętrzne, co za tym idzie mamy możliwość polepszenia poprzez żart czy też rozmowę jej humoru. Ważną kwestią jest także sposób postrzegania swojej choroby. W przypadku osoby o zaniżonym nastroju będzie to świadome przeczekanie tego okresu oraz przekonanie o przejściowości i terminowości stanu, w którym obecnie się znajduje. Osoba cierpiąca na depresję ma zniekształcone przekonania, które wpływają na jej codziennie normalne funkcjonowanie. Ludzie doświadczający sezonowej chandry nie wymagają żadnego leczenia farmakologicznego i psychoterapii.

Dlaczego jesienią czujemy się gorzej?

Jest to pytanie, które stawiał sobie tak naprawdę każdy. Dlaczego właśnie jesień tak na nas wpływa, że nastrój się obniża, a my tracimy energię do aktywnego życia? Bardzo możliwe  jest, że właśnie jesienią osoby ciepłolubne częściej wybiorą pozostanie w domu z kubkiem ciepłej herbaty oraz książką co wydaje się także miłym rodzajem spędzania wolnego czasu. Na dłuższą metę jednak może doprowadzić do osamotnienia i obniżenia nastroju.  Inna sytuacja będzie tyczyć się zajęć dla Pań. Dajmy za przykład, że nie pójdziemy na nasze ulubione zajęcia z zumby czy też tabaty, ponieważ deszcz za oknem skłania nas do pozostania w domu. Oczywiście jednorazowe odpuszczenie sobie nie spowoduje dużego wpływu na naszą psychikę, natomiast jeśli sytuacja będzie się powtarzać, możemy zacząć odczuwać winę za stracony czas i brak aktywności fizycznej. Jest to bardzo indywidualna kwestia i na każdą podobną decyzję różne osoby odpowiadają swoją drogą. Warto w swoim życiu wprowadzać różne zmiany oraz cały czas prowadzić wysoko jakościowy styl życia, dzięki czemu mamy pewność, że nasz nastrój będzie utrzymywać się na wysokim poziomie. Należy także pamiętać, że warunki atmosferyczne nie mogą definiować naszego stylu życia a przede wszystkim nastroju. 

Jak wydajnie poprawić swój nastrój?

Nie przedstawimy w tym momencie złotego planu na życie. Każdy z nas musi słuchać swojego ciała i reagować na bodźce, jakie nam przekazuje. Musimy z pewnością zacząć od poznania swojego ciała oraz odpowiedzenia sobie, jakie mam potrzeby w życiu? Jeśli będziemy wiedzieć czego nam brakuje, jesteśmy bardzo blisko samospełnienia się. Aby nasze wieczory były jak najbardziej urozmaicone oraz ciekawe przedstawimy kilka naszych własnych propozycji odnośnie tego jak można spędzać czas wolny jesienią:

  1. Czytanie ciekawych książek
  2. Medytacja
  3. Spacery po parkach usłanych kolorowymi liśćmi
  4. Maratony filmowe (bardzo często pojawiające się w kinach)
  5. Spędzanie czasu w kawiarniach przy filiżance dobrej kawy czy herbaty
  6. Wieczór przy świecach oraz dobrej muzyce
  7. Ciepłe kąpiele z dodatkiem naturalnych olejków eterycznych
  8. Masaże
  9. Wspólne granie w gry planszowe (idealna propozycja na wieczór z przyjaciółmi)

Pamiętajmy także że jeśli w przypadku wielu prób pokonania jesiennej chandry nie uda nam się poprawić naszego nastroju i będzie ten okres utrzymywał się znacznie za długo, warto skontaktować się z psychologiem czy też psychiatrą.