Dlaczego nic mi nie wychodzi?

Dlaczego nic mi nie wychodzi? Ranking Ośrodków Terapii

Dlaczego nic mi nie wychodzi?

Dlaczego nic mi nie wychodzi? 960 640 Ranking Ośrodków Terapii

Są takie okresy w życiu, gdy wydaje nam się, że cały świat jest przeciwko nam. Problemy w związku, a nawet rozstanie, utrata pracy, konflikty z najbliższymi… Nietrudno w takich momentach dojść do wniosku, że jesteśmy nieudacznikami i pomyśleć , że nie warto nawet próbować poprawić swojej sytuacji. Ale czy takie przekonanie jest słuszne?

Chyba każdy z nas zna kogoś, kto nieustannie osiąga sukcesy. Dobrze wygląda, jest lubiany, ma satysfakcjonującą pracę i udane związki międzyludzkie. Są również osoby, które zdają się ciągle mieć „pod górkę”. Doświadczają problemów i trudności podczas poszukiwania pracy, nie układa im się w bliskich relacjach i mają wrażenie, że cały świat zwrócił się przeciwko nim.

Na pierwszy rzut oka zdaje się, że takie osoby starają się poprawić swoją sytuację. Szukają możliwości i próbują rozwiązać swoje kłopoty, ale jednocześnie nieustannie liczą na pomoc i wsparcie innych oraz bez przerwy narzekają. Obwiniają innych o swoje porażki, utyskują na swój kraj, polityków i innych, którzy na pewno „mają znajomości” lub osiągnęli swój sukces w nieuczciwy sposób.

Bardzo trudno jest przerwać błędne koło niepowodzeń. Za każdym razem, gdy zawodzimy, coś nam się nie udaje, tracimy odrobinę wiary w siebie. Stale obniżająca się samoocena powoduje, że do każdego kolejnego wyzwania podchodzimy z coraz większą rezerwą i lękiem. Nic więc dziwnego, że przydarzają nam się kolejne wpadki oraz błędy. W ten sposób nieuchronnie zbliżamy się do momentu, w którym przestaniemy mieć ochotę na podejmowanie jakiegokolwiek ryzyka. Przy okazji staniemy się nieufnymi ponurakami, którym nikt nie będzie chciał dać szansy np. podczas rozmowy o pracę. Czy taki stan rzeczy jest nieuchronny? Jak możemy bronić się przed podobną sytuacją?

Z pewnością każdy z nas spotkał się z określeniem „potęga ludzkiego umysłu”, sugerującym, że nasze myśli mają ogromny wpływ na otaczającą nas rzeczywistość. W tego typu teoriach jest wiele prawdy. To przecież nasze myśli i uczucia motywują nas do działania. To od nich zależy, czy będziemy mieli ochotę i siłę na podjęcie kolejnego wyzwania, czy nawet nie spróbujemy sięgnąć po to, czego pragniemy. Nasze przekonania i emocje są również częścią wizerunku, jaki prezentujemy innym ludziom. Sprawiają, że czujemy się wszechmocni i mamy wrażenie, że możemy przenosić góry lub przeciwnie – już na początku konkretnego przedsięwzięcia oceniamy swoje szanse nisko i podchodzimy do jego realizacji bez przekonania.

Kolejne sukcesy lub porażki funkcjonują na zasadzie popularnego efektu kuli śnieżnej. Za każdym razem, gdy coś nam się udaje, wzmacniamy swoją pewność siebie i optymizm. Dzięki pozytywnemu spojrzeniu na świat, jesteśmy bardziej otwarci i łatwiej dostrzegamy kolejne okazje i szanse w życiu. W dodatku roztaczamy aurę, która przyciąga do nas życzliwych ludzi. Mamy więcej przyjaciół, wartościowych kontaktów biznesowych oraz sprzymierzeńców w wielu różnych dziedzinach.

Podobnie dzieje się, gdy ponosimy klęski i coś nam się nie udaje. Z każdym kolejnym potknięciem maleje nasza pewność siebie, a my coraz mniej wierzymy w prawdopodobieństwo przyszłych sukcesów. Mechanizm ten dobrze opisuje Teoria Wyuczonej Bezradności. Głosi ona, że podstawową przyczyną wszystkich deficytów, zaobserwowanych u ludzi i zwierząt po kontakcie ze zdarzeniami niekontrolowalnymi, jest przekonanie, że również w przyszłości nie będzie żadnego związku pomiędzy reakcją a zamierzonym wynikiem. W takich sytuacjach rodzi się w nas myśl: „skoro na nic nie mam wpływu, po co robić cokolwiek, po co się starać?”. Wyuczona bezradność może skutkować skrajnym pesymizmem i biernością, a w niektórych przypadkach nawet depresją.

Przykładem osoby, której dotyczy wyuczona bezradność, może być kobieta tkwiąca w toksycznym, pełnym przemocy związku. Badacze zauważyli, że osoby takie na początku podejmują wysiłki mające na celu poprawę swojej sytuacji, np. schodzą z drogi agresywnemu partnerowi, szybko uciszają marudne dzieci, by nie drażniły ojca itd. Po jakimś czasie zauważają jednak, że ich starania nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. W ten sposób rodzi się w nich poczucie bezradności, a motywacja do podejmowania kolejnych prób rozwiązania problemów maleje.

Innym źródłem takiego nastawienia do życia mogą być wydarzenia z dzieciństwa i specyficzny rodzaj wychowania. Większość z nas może nawet nie uświadamiać sobie, że nasze kompleksy mają swój początek w tak wczesnych doświadczeniach. Tymczasem problemem często są rodzice i wychowawcy, którzy porównują nas do innych i wygłaszają komunikaty w stylu: „i tak ci się nie uda”, „nawet nie próbuj”. Wynikają one z tego, że ich własne próby osiągnięcia sukcesu nie powiodły się i w ten sposób chcą oni oszczędzić podobnego rozczarowania potomstwu. Niestety, w ten sposób pozbawiają swoje dzieci potrzebnego wsparcia i uczą je bezradności.

Jak wyrwać się z tego błędnego koła? Na początek zastanów się, czego pragniesz i potrzebujesz. Postaw na uczciwość wobec siebie. Wypisz na kartce wszystkie swoje marzenia: nawet te śmiałe, które wydają ci się niemożliwe do spełnienia! Zastanów się, w jaki sposób myślisz o swojej przyszłości, planach i możliwościach. Zamiast myśleć: „Nie mam pieniędzy”, powiedz sobie: „Potrzebuję zdobyć ich więcej”. Znajdź w swoim życiu (a także w sobie samym) jak najwięcej pozytywów i używaj dobrych słów. Chwal zarówno siebie, jak i innych oraz doceniaj to, co masz, a z pewnością z czasem w twoim życiu pojawi się jeszcze więcej tego, co dobre.

    Preferencje prywatności

    Podczas odwiedzania naszej strony internetowej przeglądarka może przechowywać informacje z określonych usług, zwykle w postaci plików cookie. Tutaj możesz zmienić swoje preferencje prywatności. Warto zauważyć, że zablokowanie niektórych rodzajów plików cookie może mieć wpływ na korzystanie z naszej witryny i oferowanych przez nas usług.

    Kliknij, aby włączyć/wyłączyć kod śledzenia Google Analytics.
    Kliknij, aby włączyć/wyłączyć czcionki Google.
    Kliknij, aby włączyć/wyłączyć Mapy Google.
    Kliknij, aby włączyć/wyłączyć osadzanie filmów.

    Nasza strona wykorzystuje pliki cookie, głównie z usług stron trzecich. Zdefiniuj swoje preferencje prywatności i / lub zgódź się na używanie przez nas plików cookie. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.